On jest zaatakowany jakimś paskudztwem
Boletus subappendiculatus?
Czyli zapaskudzony borowik górski? W jego opisie trochę nie pasuje mi ta zmiana barwy miąższu...
A tak poza tym to jakie zmiany sugerują, że został czymś zaatakowany? Nieregularności, wybrzuszenia (?) w rejonie rurek?
Na drugim zdjęciu widzę, że hymenofor to nie rurki regularne, tylko jakieś takie zlepki.
Ale przekrój jest czysty (chyba?)
#550
od stycznia 2009
Jakie drzewa występowały w okolicy? Możesz pokazać powierzchnię kapelusza od góry? B. subappendiculatus raczej to nie będzie... Możesz dać też zbliżenie tych porów w lepszym świetle?
Zdjęcia postaram się dodać jutro, chociaż w formie już poćwiartowanej niestety... A okoliczne drzewa... hm las ogólnie był na pewno mieszany z przewaga drzew liściastych, jednak te (bo okazy były dwa, zrośnięte u podstawy trzonków) wydaję mi się, że były w okolicy drzew iglastych (jakich, niestety nie zapamiętałam)
Tylko i wyłącznie-Boletus subappendiculatus.
Niestety robienie im zdjęć dzisiaj mija się z celem, ponieważ dość znacznie się już wysuszyły, czyli zmieniły kształt i trochę barwę. Skoro został zaatakowany jakimś paskudztwem pójdzie prawdopodobnie do kosza. Obiecuję jednak, że na najbliższe grzybobranie w tamte rejony wezmę aparat i może uda mi się sfotografować go w naturalnym środowisku. Dziękuję za wszystkie podpowiedzi i pozdrawiam!