#392
od października 2006
Bardzo możliwe :-) Nazwałem go mycenowatym - bo mały :-)
Też mi pachnie czernidłakiem :-)
Przypuszczam, że Błażej byłby bardzo zainteresowany eksykatem - jeśli to możliwe, a trzebaby się b. spieszyc jeżeli grzybek pozostał na stanowisku?
#39
od grudnia 2006
Jeżeli chodzi o eksykat, to dałoby się załatwić - pod warunkiem oczywiście, że się nie rozpłynął od wczoraj :-)
#41
od grudnia 2006
Jeszcze takie głupie pytanie - jak zrobić eksykat z czernidłakowatego? On mi się nie rozpłynie w trakcie suszenia?
No szybko suszyć. Suszarką do włosów (jeśli nie zwieje), czy czymś takim.