Z gołąbków to ja odrózniam zielonkawy w kazdym stadium rozwoju i w każdej postaci (a jest bardzo zmienny). Reszta to dla mnie mgławica. Tego zakwalifikowałam jako jadalnego na podstawie dokładnego studiowania atlasu. Oczyczywiscie z lasu Łagiewnickiego. Blaszki bardzo elastyczne, nie łamią się.