Nie,to nie łysiczka.To Jakiś kołpaczek,czy inna psianka.Prawdziwa łysiczka ma niebieskawy trzonek ,i wygląda jakby jej "gumkę"na kapelusz naciągnąć.Jak jeszcze chodziłam do zawodówki niedawno,jeden amator tych grzybków miał DIALIZĘ bo bawił się w grzybki.Prawdziwa łysiczka to rzadkość.Lepiej się piwa napij.
Sprzedaż napojów alkoholowych nieletnim to przestępstwo...
dziękuję za odpowiedz. A pan wyżej chyba nie wie od czego jest forum , wydawało mi się że od pisania na temat,a co do oceny mojej osoby to tylko spytałem czy to łysiczka ,to nie znaczy że od razu chcę się truć. Tak ma pan rację mam 21 lat i jestem nieletni , pozdrawiam
#5064
od listopada 2005
Bartek...wyluzuj!!!... - na tym Forum bardzo często (prawie w większości) zapytań o łysiczkę lancetowatą pochodzi od osób które tylko rejestrują się po to, by po upewnieniu się że właśnie ona, więcej się nie ujawnić...
Tak, to Forum jest przede wszystkim po to, aby edukować - a że czasem ktoś sarkastycznie sprawę ujmie, to tylko z powodu wcześniej nabytych przekonań, że łysiczka ma służyć wyłącznie do szprycowania.
Ja ujmę sprawę tak: już w pierwszym swoim poście zapytałeś nie o jakiegoś innego grzyba, ale właśnie o kontrowersyją łysiczkę.... hmmmm... to właśnie budzi wątpliwość nie tylko Mirka, ale wielu o długim stażu grzybowym na tym Forum... moją też...
No i jeszcze jedno - skoro już się zarejestrowałeś, to wiedz, że tutaj wszyscy zwracamy się do siebie po imieniu bez względu na wiek, staż, czy posiadany status...
A przy okazji - lepiej poszukaj borowików...