Dzisiaj z samego rana jeden z moich znajomych poprosił mnie do swojego ogrodu, aby mi pokazać "jakiegoś grzyba" rosnącego na jabłoni. Oznaczyłem go jako Polyporus squamosus (Żagiew łuskowata). Czy trafnie?

\
\
\

W całej okazałości:

\

A tak wygląda pod spodem:

Trafnie.

Dzięki....przyniosłem go do domu...Wydziela niesamowicie, wręcz narkotyzujący, przyjemny i bardzo silny zapach, który jakoś kojarzę z zapachem rydza. Czy wszystkie żagwie tak pięknie pachną?

Położyłem go na biełej kartce papieru...czekam na wysyp zarodników.