Na początku zastanawiałem się, kołpaczek czy stożkówka? Blaszki jednak raczej przemawiały za stożkówką. W końcu rdzawo -brązowy wysyp przechylił szalę w stronę Conocybe.
Po długich poszukiwaniach znalazłem tylko jedną której cechy pasowały by do tej mojej.
Cechy pasują ale siedlisko???
Miejsce bogate w azot jak również czasem bezpośrednio na oborniku.
To chyba grubą warstwę rozkładających się liści, w lesie możemy uznać za takie?
Z tego co znalazłem to trzon zakończony taka bulwką ma ona oraz Conocybe rickenii.
Wizualnie jednak ta pierwsza chyba bardziej pasuje???
Po lekkim podeschnięciu w domu: