#2582
od października 2007
#385
od września 2005
To może być Russula gracillima... zrobiłeś wysyp?
Może być jednak również Russula emetica var. betularum (nóżka jest jednak zbyt różowa i smak powinien być jednak nawet w stanie mokrym dość ostry).
#2585
od października 2007
I tak wysyp wykluczył R.emetica var.betularum,jest bowiem kremowy !Zarodniki ok.6-8 mikronów średnicy.
#4347
od października 2007
oj, chyba nazbyt wiele się po mnie spodziewasz ;)
dla mnie to gołąbek najdelikatniejszy R. gracillima, tzn. jedyny który jako tako pasuje, bo oczywiście nie wszystko się zgadza, pod skórką powinien być różowawy, no chyba, że się wypłukało, tak samo ze zdzieralnością skórki, powinna się zedrzeć do 1/3, no chyba, że wilgoć zwiększyła moc ściągania
smak może być łagodny, tzn. od łagodnego do ostrego, tak podaje A. Skirgiełło, a Holubinky, że +/- ostry, najbardziej w blaszkach, wysyp IIa-b
no i sam widzisz, że nie pomogłam :(
na zarodniki to se mogę patrzeć do bólu :D
mogę Ci tylko przepisać, że:
zarodniki 7-8,6 x 5,2-6,7 um, jajowate do szeroko elipsoidalnych, z tępymi stożkowymi brodawkami i kolcami 0,7-0,9 um, przeważnie izolowanymi(?), rzadko połączone krótszymi grzebieniami;
podstawki 30-50 x 8-11 um, maczugowate, czterozarodnikowe(?);
cystydy 40-90 x 9-15 um, wrzecionowate, w górnej części z wyrostkiem lub ze zwężonym zobánkem (kończykiem?), liczne
o skórce już mi się nie chce pisać, ale jak trzeba, to się poświęcę :D
porównaj jeszcze R. nitida