Tak, według mnie to on. Nie znam gatunków podobnych o tak pomarszczonym kapeluszu i wyglądających jak "sprasowany Marasmius rotula po przejściach"
#2975
od lipca 2005
Dziękuję Aniu:) To kolejny gatunek, którego nikt wcześniej w Puszczy nie dojrzał świadomie, a wydaje się być tu częsty (na tej jednej mini polance było ich kilkadziesiąt bez specjalnego szukania).
Mam wrażenie, że jest pospolitym gatunkiem, tylko albo pomijanym, albo przeoczanym, albo branym za jakiegoś twardzioszka.
#2976
od lipca 2005
Też tak myślę i teraz gdy już go poznałam będę zwracać baczniejszą uwagę wszędzie tam gdzie jest taka warstwa obumarłego "zielska" (nie tylko w Puszczy Bukowej).