#2514
od października 2007
#2548
od października 2007
Podbijam do góry z nadzieją,że zajrzy tu jakiś spec od nadrzewnych :)
Pewność dadzą tylko pomiary zarodników (wykluczają się u Tyromyces fissilis i Spongipellis spumeus)
#2553
od października 2007
Odwiedziłem dzisiaj stanowisko tegoż grzybka.Ma się dobrze i rośnie :) .Pobrałem kawałek owocnika i nastawiłem na wysyp (nie wiem tylko,czy grzybek nie jest jeszcze za młody).Zrobiłem również próbę z KOH.Miąższ po skropieniu KOH-em pożółkł,a po godzinie barwa wróciła prawie do "normy".
Czekamy zatem na zarodniki.
Jaki był efekt pomiaru zarodników?
Czy ten z powyższych fotek to:
Aurantiporus fissilis (Berk. & M.A. Curtis) H. Jahn ex Ryvarden (=Tyromyces fissilis (Berk. & M.A. Curtis) Donk) czy
Sarcodontia spumea (Sowerby) Spirin (=Spongipellis spumeus (Sowerby) Pat.)
Czy obecnie, dane z "Grzyby. Tom III" nie do końca się sprawdzają przy oznaczaniu obu gatunków?
s.97 "...oraz po strukturze miąższu, który u T. fissilis zawsze jest homogeniczny i w pierwotnej fazie wysychania przybiera kolor różowy..."
s.139 "...Uwagi. Tyromyces fisslis, zwłaszcza w świeżym stanie, można dośc łatwo odróżnic od b. podobnego Spongipellis spumeus, którego owocniki odznaczają się dwuwarstwowym miąższem nie zmieniającym barwy na różową w trakcie wysychania..."
#2597
od października 2007
Wreszcie tajemnica powinna zostać rozwiązana.Próba wysypu w końcu sierpnia zakończyła się niepomyślnie,dlatego nie można było nic nowego powiedzieć.Nowa próbka z połowy września okazała sie bardziej chętna do współpracy i zaczęła sypać :) Nie za dużo sypnęła,ale to powinno wystarczyć.
Zarodniki jakie są widać (kiepsko bo kiepsko ale zawsze),a ich wymiary,i to ponoć najważniejsze,to ok.6 mikronów (na oko i bez dzióbka).Zatem wskazuje to już chyba jednoznacznie na Spongipellis spumeus - Gąbczaka piankowego.
Oto zarodniki