Nie widzę podobieństwa, czy mógł byś podać jakieś jej cechy - rozmiar, jakiś przekrój itp?
Miąższ elastyczny,biały.Średnica od 15-20 cm
Bardziej bym się skłaniał w kierunku Langermannia gigantea, jeszcze na etapie wzrostu.
#7510
od grudnia 2003
Też myślałem o purchawicy tylko ten kolor...Chyba odwiedzę je jeszcze raz choć szansne na to,że będą owocniki są nikłe...ślimaki i...ludzie :-(
Masz rację to purchawice :-)
No i jest gatunek chroniony, choć nie wiem dlaczego widnieje jeszcze na tej liście :-)
W Trójmieście stanowiska purchawic można policzyć na palcach jednej ręki....
#7537
od grudnia 2003
Tak :-) będzie w opracowaniu raportu naukowego z inwentaryzacji grzybów wielkoowocnikowych dla wybranych obiektów cennych
przyrodniczo na terenie miasta Sopotu.
#2962
od lipca 2005
U nas też występuje nielicznie.
Mimo wszystko Piotrze (i Aniu:) uważam, że purchawica olbrzymia nadal powinna pozostać pod ochroną. Chociażby po to by ograniczyć bezmyślne niszczenie.
A ogranicza????
Bezmyślne niszczenie może ograniczyć - według mnie - tylko edukacja - bo problem ten nie dotyczy wyłącznie purchawicy, ale wszelkich "psich grzybków", kopanych i deptanych tylko dlatego, że nie są prawdziwkami.
No o poranku taki emocjonalny dla mnie temat?? ;-))))
#7540
od grudnia 2003
Taaak...powinni zrobić taką grę komputerową pt.slalom w lesie między grzybami.Kto strąci najmniej-wygrywa :-)