Ku przestrodze własnej i innych.
Nie leceważyć znaleziska, a bacznie mu się przyglądać i dobrze zdokumentować!!!.
Wczoraj na dębowym pniaku znalazłem taki oto niepozorny obraz. Zrobiłem dla dokumentacji dwa ujęcia. Nie jest to wielkie, a wzrok mój na bliskość już nie taki. Przyszło mi do głowy, że to szaroporka się rozwija, a ten żużel to drewniak jakiś. Ogladając wieczorem zrobione zdjęcia i mając już lepszy wizualnie pogląd na to co zrobiłem doszedłem do wniosku, że nie mam nawet argumentu na własne usprawiedliwienie, a to co jest na zdjęciu to gatunek na który nie mam nawet pomysłu, a jedynie przypuszczenie, że może to coś z
Xylobolus sp. lub pobliże.
Pytanie więc. Cóż to może być?.