W tamtym roku w promieniu 5 metrów znalazłem 8 sztuk sromotnika woalkowego. W tym roku rosną tam 3 jajka i jestem przekonany że również będo to s. woalkowe. Jak tylko coś się "wykluje" to zamieszczę zdjęcia. Na razie tylko jajka.
Niestety zaspałem i spóźniłem się. Woalki prawie w całości były zjedzone. Tylko ich szczątki widać na zdjęciach. Zaskoczył mnie czwarty owocnik, którego wcześniej nie widziałem oraz dwa nowe jajka. Jeśli znów nie przegapię to wstawię zdjęcia.
Nie wytrzymałem i pojechałem dziś na moje miejsce z woalkowymi. Dobrze zrobiłem bo wyrósł akurat jeden nowy owocnik, którego wcześniej nie widziałem - jajko musiało być ukryte pod liśćmi.