Próbowałam sama oznaczyć, ale utknęłam. Znalazłam je dziś. Rosły w kupie zeszłorocznych liści. W kępkach. Zapach taki majówkowaty, czyli mąki. Wysypało mi się jakoś tak brudno, trudno to nazwać różem. Kapelusz żółtobiały. Brzeg blaszek nierówny, poszarpany i falisty. Może to nie dzwonkówka?
Jasne. Masz rację. To będzie Agrocybe praecox. Trudno powiedziec na czym rosły. To jest sterta liści grabionych i dosypywanych każdego roku "na kupę".. Agrocybe praecox. Dlatego ten wysyp mi nie pasował... Dziękuję Sebastian.