Trochę za jasny na jeleniego :-( Jaką miał wielkość kapelusza?
Średnica kapelusza 65 mm, zapach grzybowy, słaby, smak łagodny, nijaki. Zapomniałem dodać, że po przyniesieniu do domu blaszki sciemniały i zrobiły się różowawo-brązowawe.
Aniu, podeślę, jak tylko otrzymam od Ciebie wytyczne dot. wysyłki, jako że nigdy tego nie robiłem :-)
1) Grzybek ma być wysuszony czy świeży?
2) Jak zapakować?
3) Jakim rodzajem przesyłki wysłać (polecony czy zwykły)?
4) Czy mogę wysłać tylko pół grzybka, bo znalazłem tylko 1 egzemplarz?
Pozdrawiam serdecznie
To on jeszcze nie jest suchy? Michał, jutro ktoś od nas ze Stacji jest na Bukowskiej (Błażej ma namiary) w Poznaniu i możesz tam dzisiaj do 15-stej lub jutro do ok. 9-tej podrzucić grzybka w pudełku na portiernię.
A jak nie - to zapakuj całego, suchego, do jakiegoś pudełeczka (papierosy?) i zwykłym listem prześlij na adres Stacji. Przy najbliższej okazji (liczenie paprotek?) odbierzesz go sobie.
Aniu, nie jest suchy, bo znaleziony wczoraj i teraz grzecznie się suszy. Podeślę pocztą jak wyschnie (nie wyrobię się czasowo na Bukowską), zapakuję najlepiej jak będę umiał i odbiorę przy okazji. Bardzo dziekuję za pomoc. Pozdrawiam.
ok :-) możesz podrzucić osobiście - jak będziemy "paprotkować", bo wcześniej i tak nad nim nie siądę - nie będzie mnie w Stacji przez kilka dni i zaraz po powrocie znowu mnie nie będzie - w czerwcu będę wiodła bardziej "stacyjny tryb życia"