#4942
od listopada 2005
Dopóki "jajeczko" jest w osłonce, można je konsumować w stanie surowym... Smakuje jak rzodkiewka. Podobne walory smakowe mają tzw. "czarcie jaja" Phallus impudicus (przyp.: degustacja odbyła się na II Zlocie w Krzesznej) a także Mutinus caninus. Jadłem - było niezłe...
#533
od grudnia 2005
czarcie jaja są całkiem smaczne - nakarmiłem nimi niejednego wegetarianina...
co lepsze wydaje mi się że konsumpcja takich rarytasów jest dobrym wstępem do spotkania z durianem :-).
nie wiem czy bym sie odwazyl bez takich 'jajecznych' eksperymentow.
To na pewno jest mądziak malinowy. W tym roku znane mi czarcie jaja phallus hadrianus wystartowały conajmniej 3 tygodnie wcześniej. Już od ok 20 maja wyszły ponad grunt i czekają na swoją porę i wyklucie.