Mokro, bo w dolince, gdzie w koleinach po deszczu długo stoi woda a samochody rozchlapują ją na pobocze.
A tak na poważnie, to nie chcę niczego przesądzać, ale typ Piotra bardziej mi "pasi".
Pimpek,czy mam rozumieć, że jesteś cholernie zainteresowany zbadaniem dogłębnie, tego czegoś :-)))))
Jakby co to mogę Ci dorzucić trochę roboty na długie zimowe wieczory, tym bardziej że, Ania "wykręca się", no tak troszeczkę, od badania tych z wątku:
www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/33/343843.html a jak sam powiedziałeś, jesteś drugi w kolejce:-)
No dobra nie będę przynudzać, wiem, że z czasem u Was krucho:-(