#375
od września 2005
Może być Agaricus augustus, jednak on rośnie raczej w lesie na wapieniach i pachnie trochę migdałowo (jak pachniały Twoje?). Może być Agaricus subperonatus, normalnie jednak jest nie taki duży... Też mi jednak przypomina Agaricus vaporarius, który normalnie jednak występuje znacznie później, od sierpnia - ja mam miejsce pod sosnami, w którym występuje każdego roku we wrześniu. Może być jednak całkiem inna pieczarka... może być Agaricus cupreobrunneus, który występuje dość wcześnie, do tego często w parkach i ogródkach - przeze mnie znalezione były jednak ciemniejsze i po dotknięciu farbowały brązowo-czerwono...
Uwzględniając Twoje wskazówki, najwięcej cech przemawia za Agaricus augustus. Z opisem na stronie "Na grzyby" niby się zgadza. Tylko porównując załączone tam zdjęcia, ostrza blaszek nie są tam brunatne jak na moich. Czy warto tę cechę uwzględniać?
Na pewo nie A. augustus ani sylvaticus. Zarodniki oraz kształt cheilocystyd wskazują (ale tylko wskazują) na A. langei (w monografii Agaricus są pokazane takie ciemne formy).
Przydały by się zdjęcia (i suszki) młodych owocników oraz zdjęcie przekroju świeżego owocnika (kilka minut po przekrojeniu).