#668
od marca 2006
No coś Ty? To nie on! Nie pasuje zupełnie nic....ale ja nie wiem jak ten KTOŚ się nazywa :-))
(wypowiedź edytowana przez grzegorzww 22.maja.2010)
(wypowiedź edytowana przez grzegorzww 22.maja.2010)
#2372
od października 2007
Zdecydowanie nie pieprznik.
Tez mi nie bardzo pasował ale nie widząc innej możliwości walnąłem "jak kulą w płot".
Dzięki, będę szukał dalej ale jak na razie to próbuję wygrzebać coś o tej białej Mycenie z wcześniejszego wątku i tez mi nie bardzo wychodzi:-(
czy nie uważacie że powinienem szukac raczej w Clitocybe???
(wypowiedź edytowana przez mirek63 22.maja.2010)
#4928
od kwietnia 2004
Ja nie wiem. Może Faerberia carbonaria, czyli szaroblaszek zgliszczowy? Ale gdzie tu zgliszcza?
Może jakaś Collybia?
(wypowiedź edytowana przez jolka 24.maja.2010)
#4934
od kwietnia 2004
To wcale nie musi być ten szaroblaszek... Wczoraj kopałam w pieprznikach w literaturze i tak mi jakoś wpadł ten szaroblaszek w oko. To przypadek. Pewnie za miesiąc o nim zapomnę. Chyba...
Wiem, że nie musi ale w każdym bądź razie i tak dziękuję za pomoc:-))
Ja mam taki może dziwny sposób pracy.
W związku z tym że, grzybów mam "bez liku" i sam sobie nie poradzę ze wszystkimi, więc wrzucam je na forum z nadzieją że, dla kogoś z Nas jest on dobrze znany i obejdzie się "bez bólu". Część próbuje sam oznaczyć co mi nawet czasem udaje się i wtedy cholernie się cieszę.
Dopiero później w miarę wolnego czasu, którego zresztą zawsze brakuje, wracam do tych "nie rozpoznanych" z wątków i staram się coś znaleźć na ich temat.
Niektóre są jednak cholernie "upirdl......"> Przepraszam nie przystoi przy damie, ale czasem szlag trafia człowieka jak próbuje odkryć źródło ich pochodzenia:-)))
Oczywiście, że te najtrudniejsze sprawiają najwięcej przyjemności jak już uda się je sklasyfikować:-)
Ale teraz muszę jechać niestety do pracy:-(
W końcu mam chwile wolnego czasu żeby przynajmniej odpowiedzieć.
Patrzyłem Jolu, oczywiście że, patrzyłem i niestety do tego mego cechy żadnego które porównywałem, jak na razie nie pasują, nawet na tyle żeby można było powiedzieć :-być może to on.
:-)))
#4957
od kwietnia 2004
No to lecim dalej. Ja już po obrazkach {clipart{smile}
Pseudoclitocybe cyathiformis?
Myxomphalia maura?
Omphaliaster asterosporus?
(wypowiedź edytowana przez jolka 27.maja.2010)
(wypowiedź edytowana przez jolka 27.maja.2010)
Pseudoclitocybe cyathiformis- na pewno nie on, tego skubańca już miałem w swoich znaleziskach.
Omphaliaster asterosporus-występuje jesienią???
Na temat trzeciego nic nie mogę znaleźć:-(
#4960
od kwietnia 2004
Omphaliaster asterosporus - no tak, jesień. Ale czubajki czerwieniejące tez pokazują się od sierpnia, a ktoś znalazł je w maju. :-)
Myxomphalia maura:
Ewald Gerhardt, Grzyby Wielki ilustrowany przewodnik,przełożył Stefan Łukomski, KDC, 2006, str 180:
Myxomphalia maura (Fr.) Hora;
syn. Fayodia maura (rodzina Tricholomaceae) CL 4
Cechy:
Kapelusz średnicy 1-3(5) cm, ciemnoszary, brązowy, czarnobrązowy, higrofaniczny, na brzegu szeroko, prześwitująco żłobkowany i długo pozostający trochę podwinięty. Środek kapelusza zawsze pępkowato wgłębiony. Skórka tłusto lśniąca, trochę lepka, podczas zdejmowania galaretowato ciągliwa. Blaszki najpierw prawie białe, wkrótce brudno-szaro-białawe, trochę zbiegające. Trzon barwy kapelusza z matowym połyskiem. Zapach i smak nie przypominają mąki. Wysyp biały, amyloidalny. Zar.okrągławe, gładkie, 5-6 x 4,5-5 mikronów (nie mam takiego znaczka), bez p-r. Tr-bl regularna.
Występowanie:
(V) IX-XI; na nagich lub omszonych pożarzyskach; stosunkowo częsty. Saprofit.
Uwaga:
od innych podobnie wyglądających grzybów rosnących na wypaleniskach ten gatunek odróżnia się występowaniem pępka na kapeluszu, brakiem zapachu mąki i gumowato rozciągającą się skórką kapelusza. Ponadto na blaszkach znajdują się wyraźnie wystające cystydy. Rodzaj ten, podobny do Pępkówek (Omphalina), w Europie jest reprezentowany tylko przez nieliczne gatunki.
Możliwość pomylenia:
Popielatek wypaleniskowy(...). Por. pępówki (str.214)
(wypowiedź edytowana przez jolka 27.maja.2010)
No wiesz co!!!
Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Widzę, że nie tylko dysponujesz odpowiednim materiałem ale również cholernym uporem przy rozwiązywaniu trudnych spraw:-)))
Coś mi te jego cechy opisane przez Ciebie, tak na pierwszy rzut oka cholernie pasują:-)
Postaram się później dokładniej to sprawdzić.
Na razie muszę oderwać się kompa bo znów obowiązki wzywają ale myślę że, za parę godzin wrócę.
Na razie: SERDECZNIE DZIĘKUJE:-)))
Jolu najbardziej śmieszniejsze w tym jest to, że kilka razy podchodziłem do tego grzybka, i kilka razy porównywałem go z Myxomphalia maura i ten kapelusz mi nie pasował więc tą opcję odrzucałem.
Dopiero Twoja myśl mnie natchnęła i sprawiła że spojrzałem na niego z innej strony i zamiast ten typ odrzucać pomyślałem, że coś z nim jest nie tak, ale w końcu to musi być on. Innej przecież już chyba opcji nie ma?
Bez Ciebie jeszcze jeden grzybek by trafił do mego archiwum "X".
Jeszce raz Ci Serdeczne Wielkie DZIĘKUJE:-)))