Po deszczach duży wysyp tych grzybków. Początkowo sądziłem, że to Majówka wiosenna, o której ostatnio sporo się mówi na Forum, ale coś mi nie pasuje, a do tej pory ten grzybek był poza zasięgiem moich zainteresowań. Wątpliwości mam z tego powodu, że ich zapach jest grzybowo mdły, w smaku też bardzo niemiły i nie grzybowy...trudny do określenia...

Marku, sprawdź wysyp. Mnie zapach pierwszych znalezionych majówek też wydawał się niemiły i kojarzyłam go ze starą piwnicą, a nie z mąką czy zielonką jak pisze w słownikach. Dopiero przy krojeniu młodszych okazów określiłam zapach jako ogórkowy.

Mnie się ten hymenofor nie podoba. Nie majówkowaty, ale może ja się mylę.

Popieram! na majówkę to mi nie wygląda.
Wierzch kapelusza może być ale te blaszki, jak dla mnie podejrzane.
Ciekaw jestem czy jest kruchy czy też taki jakby z waty-szczególnie trzon.
Majówka ma miąższ włóknisty.

No właśnie... od początku też miałem wątpliwości, czy to rzeczywiście Majówka wiosenna, choć bardzo ją przypomina. Będę się musiał pilniej tym grzybkom przyjrzeć, bo mnie bardzo zaintrygowały.
Pytasz Mirku o konsystencję - tak, miąższ włóknisty, zwłaszcza trzon. Przy próbie złamania bardzo się rozwarstwia.
Pojadę jeszcze dzisiaj w miejsce, gdzie je spotkałem. Zrobię wysyp jak radzi Teresa i trochę lepiej postaram się udokumentować fotkami.

uzupełniam fotki do identyfikacji

A co z wysypem? Po zdjęciach obstawiam majówkę

Wysyp dopiero dzisiaj uzyskałem - wyraziście biały

Marku, to jednak faktycznie mogą być majówki. Ten drugi owocnik już bardziej ją przypomina. Nie mogę jednak z całą pewnością tego stwierdzić.
Owocniki majówki są bardzo charakterystyczne gdy są jeszcze młode, wtedy je łatwiej zidentyfikować nawet na podstawie zdjęć. W naturze i ze starymi nie ma problemu ale zdjęcie nie pokazuje wszystkich cech. Brakuje mi przede wszystkim zapachu. U mnie samoczynnie wyrobił się już odruch że po znalezieniu majówki wędruje ona do nosa i to nie musi zbyt blisko, ten zapach wyczuwa się z daleka.
Pora już jest taka że, znalezienie młodej majówki może przysporzyć nieco problemu. Na Twoim pierwszym zdjęciu widać wyraźnie teren trawiasty. Majówki nie wybijają wysoko nad ziemię a wręcz potrafią kryć się zupełnie osłonięte trawami.
Miejsce gdzie ona rośnie potrafi być zaznaczone tylko lekkim wzniesienie zeszłorocznych traw.
Zapach starych owocników faktycznie może być już nieco przekłamany.
Co do konsystencji miąższu, to Twój grzybek ma go charakterystyczny dla majówki.
Na ostatnim zdjęciu w środkowej części kapelusza wyraźnie widać jego łykowatość.

Mirku, jest dokładnie tak, jak opisujesz - są ukryte pod trawą z prześwitującymi kapeluszami, a w zaroślach muszę dokładnie rozgarnąć zieloną roślinność, by je zobaczyć w całej krasie. Zdjęcia robione po usunięciu tych "przeszkód".
Co do zapachu, to rzeczywiście jest on bardzo intensywny kiedy jest świeżo zebrany, ale jakiś dziwny, którego nie potrafię jednoznacznie odnieść do do znanych mi zapachów. Dopiero na drugi dzień, gdy trochę poleży w domu zapach jest już bardzo podobny do grzybowego. Nie mam jeszcze dobrego opatrzenia z tym grzybkiem, dlatego drążę temat, by go lepiej poznać.
Mnie się też wydaje, że to majówka, ale wolę być ostrożny...

Jak znajdziesz nieco młodsze, to wrzuć jeszcze do wątku.
Może wątpliwości zostaną rozwiane:-)