#418
od października 2009
Od kilku lat poszukuję bezskutecznie smardzów. Wczoraj otrzymałem telefon; " mam dziwnego grzyba w ogródku". Pojechałem a tam dawno poszukiwany smardz. Wyrósł na korze sosnowej nasypanej na warstwę włókniny.
Jest już trochę postarzały i dodatkowo przeciskając się pod siatką trochę się zdeformował.