Drobnołuszcak raczej na 100% ale jaki to tego nie jestem pewien. Jedyny który mi pasuje To właśnie P. pellitus.
Rósł u podstawy obumarłego drzewka. W grę jak najbardziej wchodziła by młoda osika ale to tylko domniemanie.
Jedyne zdjęcie z lasu nieudane ale załączam domowe.
Srednica kapelusza ok. 3 cm.
Wysyp raczej typowy dla drobnołuszczaków.
Wierzch kapelusza z delikatnymi włoskami jakby jedwabisty.
Pluteus tak, ale według mnie zdecydowanie nie P. pellitus. Mikroskop byłby bardzo wskazany
Jak zapewne wiesz, ja mikroskopu nie posiadam, a czy Twój sprzęt nie byłby tak łaskawy żeby go wziąć pod swoje oczko:-)))
Suszek jak na razie nie gotowy jeszcze do wysłania ale to kwestia kilkudziesięciu minut, aby wysechł.
no to trzeba pomyśleć aby posiadać z czasem :) polecam;)
Mogę przyjąć oczywiście bo Pluteus mnie ciekawią, aczkolwiek nie mogę obiecać, że od razu trafi pod mikroskop (ale się postaram). Napisz jeszcze czy on ma jakieś żółte przebarwienia na trzonie, na zdjęciach nie widać ale może są jakieś?
W tej chwili to już nie, bo prawie wyschnięty ale przyjrzałem się mu dokładnie.
Czystej żółtej barwy nie miał aczkolwiek bardzo lekkiego odcienia żółci można by było się doszukać. Raczej jednak byłbym za brakiem tego koloru w trzonie.
No to ja tez nie będę się śpieszył. Spokojnie przygotuję wysyłkę.
Dzięki:-)
Pluteus plautus. Fotografując drobnołuszczaki dobrze jest zrobić dokładne zdjęcia trzonu (jego podstawy, powierzchni oraz koloru) bo potem przydaje się to w oznaczaniu.
Następnym razem zastosuję się do Twoich wskazówek.