Pierwszego spotkałem 21 kwietnia br. na pniu uschniętej topoli. Okropna susza w tym okresie dała o sobie znać. Owocniki wysuszone nawet te, jeszcze nie rozwinięte.
Zdjęcia robione o zmierzchu więc jakość nie najlepsza.
Drugiego spotkałem już 1 maja, ale rósł zupełnie inaczej. W przeciwieństwie do pierwszego, ten rósł na leżącej na ziemi gałęzi topolowej o gr. około 4-5 cm.
Jego owocniki rosły jakby w wiązce.
Czy oba te grzybki to są b. topolowe???
Czy można je z czymś pomylić?