#2276
od października 2007
Mam tutaj mały dylemacik.Wydaje mi się,że to co w pierszej chwili wziąłem za różne fazy wzrostu jednego gatunku,okazało sie być dwoma gatunkami.Oba te grzybki rosły na tym samym pniu martwego drzewa lisciastego (z gatunkiem jest problem,może to czeremcha) jedne niżej,drugie wyżej,bezpośrednio jedne nad drugimi.
Wzmiankowane drzewo
Grzybek z nizin,nazwijmy go X1
oraz ten z wyższych partii drzewa,zapewne jakaś Phlebia,nazwijmy ją X2
Wysypy obu grzybków (robione osobno) były mniej więcej białe.X1 wysypał całą masę b.dużych zarodników,natomiast X2 sypnął bardzo mizernie i pozostaje wierzyć mi tylko,że to jego zarodniki.
Zarodniki X1
zarodniki X2
#1755
od maja 2002
Pierwszy to jakiś gatunek z rodzaju Hyphoderma.
Do oznaczenia potrzebny ładny przekrój, na którym będzie widać jak wyglądają poszczególne warstwy owocnika: subikularna, subhymenialna i hymenium, jak się w tych warstwach układają strzępki; czy są cystydy w hymenium lub subhymenium, a jeśli tak to jakiego kształtu i jakie są ich wymiary, czy są inne elementy np. echinocysty, w końcu jakie wymiary mają podstawki i jaki jest ich kształt. Wymiary zarodników (30 pomiarów). W tym rodzaju (Hyphoderma) jest kikadziesiąt gatunków charakterystycznych i dających się bez problemów oznaczyć oraz cała masa przypadków problematycznych, sprawiających duże kłopoty, częśc z nich zapewne czeka na opisanie:-)
Drugi grzyb kojarzy mi się ze zdjęcia makro z zejściowymi Phlebia radiata ale zarodniki w kształcie nie pasują w 100%, ... nie wiem.
Nie podajesz wymiarów zarodników co utrudnia strzały :-)