Śledztwo rozpocząłbym od sprawdzenia czy to nie jest Panaeolus fimicola... czyli od poszukiwania chrysocystyd.
Sprawdziłem i niestety nie ma chrysocystyd, jak na razie utknąłem
Ale chryzocystydu u Panaeolus nie w amoniaku ale w wanilinie z 50% H2SO4 - to w zasadzie sulfidia a nie chryzocystydy - barwią się na różowo.