Czyżby nikt nie znał tego grzybka ??? :(
A bo zeschnięty taki... Według mnie najbliżej mu do kisielnicy trzoneczkowatej
#47
od stycznia 2006
Hmmmm ja tam się nie znam, ale zupełnie mi to nie wygląda na kisielnicę trzoneczkową :( te okazy mają jakby kapelusiki i dziurki pod nimi... były pojedyńczo poprzyrastane do sciętej gałęzi, bardzo mocno (trudno było je oderwać)... cóż to takiego może być, poza kisielnicą trzoneczkową???
A jaką to to miało konsystencję? Twarde, miękkie, gumowate, kruche?
#48
od stycznia 2006
Twarde, ale nie kruche. Lekko się uginały po naciśnięciu, więc nie były wysuszone - widocznie taka ich "twarda natura" :) Dawało się je oderwać z kawałkami kory.
#1284
od kwietnia 2001
wg. mnie nie ma co gdybać o konsystencji - wsadz je na 1h do wody; jak zrobi się regularna galareta to masz wskazanie w kierunku kisielca
jak coś w rodzaju mokrego drewna to wskazanie w kierunku jakichś "twardych" hub
Łoj, cięzka sprawa :) Trzeba namoczyć i koniecznie napisz!!
#1238
od kwietnia 2004
Może to coś z Rutstroemia sp.???
Jarek. Masz już mikroskop?.
#66
od stycznia 2006
Rutstroemia moim zdaniem nie wchodzi w grę. Proszę zwrócić uwagę na dziurki pod kapeluszem - to nie jest zwykła "miseczka". Co do mikroskopu, jeszcze go nie posiadłem ale pracuję nad tym :)
Wsadziłem grzybka do wody wedle wskazówek, za godzinę podam jaką ma konsystencję.
Pozdrawiam,
Jarek
#1240
od kwietnia 2004
Jarku, na tym etapie domniemywamy tylko, bo owocniki wyglądają na mocno podsuszone. To może być zupełnie jeszcze, co innego. Pytałem o mikroskop, bo pierwsze zerknięcie w "duszyczkę", może potwierdzić lub natychmiast wykluczyć ASCO.
#67
od stycznia 2006
Dodam jeszcze, że rosło to co prawda na ściętej gałęzi, ale świeżej i zdrowej - a nie np. na spruchniałej kłodzie. Z tego wynika, że ten grzybek wyrósł na jeszcze żywym drzewie. Piszę, bo może to też ma znaczenie :)
Opisz wygląd, po namoczeniu.
#78
od stycznia 2006
Ma konsystencję gąbki, ale galaretą bym tego nie nazwał. Nie jest przezroczysty. Jest raczej pusty w środku (a w każdym razie mało wypełniony miąższem). Ugina się pod palcami, z niewielkim trudem daje się rozrywać palcami ale nie rozpada się. Czy takie wskazówki coś pomogą? :)
#1259
od kwietnia 2004
Jarek. Czy masz kadr ze zbliżeniem tych owocników.
Zastanawiam się nad bardzo rzadką orzechówką wiązkową - Encoelia fascicularis, tylko ona bardzie topolę i jesion preferuje.
Konieczne jest jednak mikroskopowanie.
#2868
od sierpnia 2002
Jarlo,
wykluło się coś w tym temacie ?
Koniec domniemań :-) Prószyk brudzący (Bulgaria inquinans). Wygląd owocników ma tak nietypowy jak na ten gatunek, że nie przyszła mi do głowy. Ale cechy mikro mówią bez żadnych wątpliwości, że to ona.