#1280
od kwietnia 2001
Wg. mnie nic się nie da powiedzieć bez mikroskopu. Na jakieś dywagacje może będzie można sobie pozwolić mając zbliżenie powierzchni.
To chyba Ty mówiłeś o problemach z uzyskaniem dużych fotek i jednocześnie <100kB.
Jeśli masz Photoshop to jest w nim coś takiego jak "File/Save for the Web" w tym oknie, dla wybranego obrazka, możesz sobie zmieniać stopień kopresji JPEG i inne cuda i jednocześnie obserwować jaki z tego będzie duży plik.
Są też pewnie inne programy z analogiczną funkcjonalnością.
No się nie da :-) Ale jak grupką, na pniaku i zeszłoroczne owocniki są do teraz, to 90% że to gruszkowata (Lycoperdon pyriforme)
to jest tzw. metoda synoptyczna :)