Po przejrzeniu zdjęć w necie, bojowy wydaje mi się najpodobniejszy - a właściwie najmniej niepodobny ;-) bo ten mój jest podejrzanie gładki, jak na maczużnik bojowy...
...ale innego pomysłu nie mam :-(
Na 99% rósł na larwie (choć nie udało mi się jej w całości wygrzebać z ziemi razem z nim), sierpień, las świerkowo-sosnowy.
Zaproponuje ktoś jakąś diagnozę? :-)