Żelki porastały leżącą na dnie lasu gałąź drzewa liściastego,prawdopodobnie dębu czerwonego.

ło ło ło! Daj zbliżenie, bo zanosi się na jakiegoś ładnego pasożyta !!

tak na szybko

oj oj oj, ja wiem, że mój marzec wygląda straszliwie zapchany, właściwie to nawet NIE WYGLĄDA, ale to bym chciał dostać :))))

Udało mi się (za trzecim podejściem) wysłać je jeszcze przed południem.Mam nadzieję,że dotrą całe i zdrowe :) i nie sprawią zawodu :)

Cześć,

żelki doszły w doskonałym stanie (jak zawsze wszystko od Ciebie, ciekawe czemu?), dziękuję.
Jest to pasożyt, ale na razie trafiałem tylko na niedojrzałe lub przedojrzałe i nawet nie wiem czy jest on z workami czy z konidiami :)
Ale ciekawe jest to, że są tam tez owocniki porażone jeszcze innym pasożytem, coś w stylu Diplococcium, ale to wymaga zbadania.
Na jednej z gałązek znalazłem tez kolejnego grzybka, który mi się tak bardzo podoba, że nie pozwolę mu się zmarnować :)

pozdrawiam
Piotrek

Jest to jakiś Coelomycetes, oznaczanie nie będzie łatwe, sam sobie nie poradzę i muszę poprosić o pomoc znajomych. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Bardzo ładny grzybek :-)

A jak wygląda pod mikroskopem? Podobnego grzyba widywałem na apotecjach Lecanora sp. Z tego co pamiętam miał długie, sierpowate konidia.

Cześć Grzegorz,

Rozbudowanego subhymenium brak, komórki konidiogenne globose, trzonki konidialne b.krótkie tworzone praktycznie na całej wewnętrznej powierzchni owocnika, zarodniki konidialne 1-komórkowe, najczęściej łezkowate.
Oto plik ze zdjęciami: http://www.mikologia.pl/rozne_pliki/bioforum/Coelomyceteous%20fungal%20parasite,%2020100301-002%20JN.zip

Zarodniki od kilku dni nie kiełkują na MEA

pozdrawiam
Piotrek

W takim razie podobieństwo jest tylko powierzchowne. Myślałem, że to może jakiś pasożyt mało wybredny w stosunku do gospodarza.

Ech szkoda.... A swoją drogą czy oznaczyłeś tego na apotecjach Lecanora choćby do rodzaju?
Ten z Dacrymyces na pierwszy rzut oka skojarzył mi się z tym z drewna Picea abies (https://www.bio-forum.pl/messages/11141/314761.html), konidiogeneza jest też można by stwierdzić taka sama, ale zarodniki już jednak nie. Zreszta Coelomycetes są tak polifiletyczną grupą, że nawet bliskie podobieństwo makro (a może nawet mikro) jest zwodnicze......

Grzegorz,

a wiesz z czym mi się kojarzą Twoje pyknidia na Lecanora? Otóż pod koniec lutego otrzymałem od Jacka Nowickiego kolekcję Durella connivens i na powierzchni hymenium jednego z bardzo starych owocników zauważyłem właśnie coś bardzo podobnego. Myślałem, że są to ekskrementy, ale wydłubałem ten kawałek owocnika z tymi okrągłymi tworami i wrzuciłem pod mikroskop (z tego powodu nie mam makro).








Może to być pasożyt ale może też być anamorficzna Durella. Excipulum jest zbudowane z tego samego typu strzępek co teleomorfa zaś zarodniki nieco mogą przypominać te u Plasia ramicola. Niestety widziałem to tylko raz i nie pobrałem na pożywkę ani jednego zarodnika konidialnego. Ale teraz będę bardzo dokładnie obserwował stare kolonie D. connivens

Pewne podobieństwo rzeczywiście jest. Nie mam żadnych kluczy do grzybów mitosporowych więc nawet nie biorę się za ich oznaczanie. Te grzyby z Lecanora oglądałem licząc, że to jakaś naporostowa Tremella.
Zamówiłem przez internet klucz do grzybów naporostowych, więc pewnie wrócę do tego eksykatu, szczególnie, że były tam co najmniej dwa gatunki grzybów na apotecjach.

Jak trafisz jakąś naporostową Tremella to koniecznie daj znać :)

Na tej samej gałęzi rośnie również Chaenothecopsis savonica (https://www.bio-forum.pl/messages/11141/320954.html), Orbilia vinosa oraz Propolis versicolor.