Znalezione w listopadzie ubiegłego roku w lesie sosnowym.Wyrastały na mocno już spróchniałych fragmentach sosnowych gałęzi leżących na dnie lasu.



Jak widać są tu przynajmniej dwa gatunki "galaretek" różniące się już znacznie wyglądem zewnętrznym i jak się okazało również zarodnikami.

grupa 1-owocniki większe i ciemniej zabarwione


i ich zarodniki

może Dacrymyces ovisporus ?

grupa 2-owocniki dużo mniejsze i jaśniejsze

ich zarodniki



porównanie obu grup

tak na szybko mogę powiedzieć:
grupa 2:
- brak sprzążek
- zarodniki z 3 przegrodami
- przegrody są cieńsze niż u D. stillatus ale jednak nie tak cienkie jak są przedstawiane u D. minor.

Jest problem, bo ze względu na tak drobne owocniki (dojrzałe) oraz pozostałe cechy nie można wykluczyć D. minor ale jednocześnie mikrocechy są zbliżone do D. stillatus. Mcnabb (1973) wspomina o podobnym problemie i w takim wypadku cechą pomocniczą jest obecność artrosporów - D. minor ich nie posiada. Jak na razie ich nie znalazłem, ale muszę jeszcze posiedzieć nad tym grzybkiem. Kiedy będę miał większe opatrzenie to do niego wrócę.

grupy 1 jeszcze nie badałem, ale na podstawie zdjęć faktycznie wygląda na Dacrymyces ovisporus :)

A jak z wymiarami zarodników? U D. minor są jednak mniejsze(jeżeli zmierzy się ich odpowiednio dużą ilośc oczywiście). Co do tego gatunku z owalnymi zarodnikami - ostatnio znalazłem taki okaz, w wysypie same kuliste i owalne - okazało się, że to D. stillatus spasożytowany przez Tremella obscura i konidia tego ostatniego (anamorfy) były w wysypie.

Zgadzam się całkowicie. Nie mierzłem jeszcze odpowiedniej ilości zarodników, ale faktycznie to powinno dać pewną informację (chociaż różnice są małe, a D. stillatus ma dość dużą zmienność). Tremella obscura jak najbardziej wchodzi w grę w drugim przypadku i bardzo bym chciał aby tak było. Dodatkowo Wojewoda (Flora t. VIII) podaje, że można go pomylić z Achroomyces arrhytidiae w przypadku braku podstawek (lecz jego zarodniki nie są tak okrągłe). Także mikroskopowanie jest jak najbardziej wskazane.