Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Notatki Mykologiczne
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Kąciki tematyczne « Mykologia. Warsztat. «

#8202
od maja 2003

2010.02.09 08:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Jest możliwość publikowania w Przeglądzie Przyrodniczym krótkich doniesień o stanowiskach mających rangę publikacji. Tych, którzy czują się na siłach zachęcam do takiej formy aktywności.

Wymóg jest następujący - samodzielnie napisana notatka o stanowisku rzadkiego gatunku, stanowisko udokumentowane suchym owocnikiem przesłanym do mnie do Stacji lub do innego zielnika instytucjonalnego.

Takie publikacje NIE POWINNY dotyczyć grzybów stosunkowo częstych (np. nie przyjmowanych już do rejestru, albo mających sporo stanowisk - np. purchawica, czy szmaciak).
Stanowiska publikowane - nie mogą być zgłaszane do rejestru - nie ma potrzeby dublować danych. Publikacje będą funkcjonowały jako samodzielne dane.

Notatka powinna być napisana prostym językiem, spójna i pozbawiona "poetyckości".

Wymogi dla Autorów znajdują się na stronie Klubu Przyrodników (http://www.kp.org.pl/pp/index.php?go=wskazowki)

Dla ułatwienia podaję schemat:

Układ notatki:

Tytuł po polsku i angielsku
Streszczenie po polsku i angielsku

Autor (imię i nazwisko, adres)

Wstęp (np. kilka ogólnych zdań na temat gatunku - jego zagrożenia, występowania na terenie Polski)
Część zasadnicza - musi zawierać następujące informacje
1. Data znalezienia
2. Lokalizacja stanowiska (odległość od najbliższej miejscowości, gmina, powiat, województwo, adres leśny, jeśli stanowisko jest na terenie Lasów Państwowych)
3. Imię i nazwisko znalazcy oraz imię i nazwisko oznaczającego - jeśli gatunek oznaczył ktoś inny.
4. Krótki opis siedliska
5. Substrat, sposób wzrostu i liczba owocników, informacja o tym, gdzie złożony jest suszek.
6. Uwagi
Zakończenie - np. uwagi o zagrożeniu stanowiska
Wykaz literatury, jeśli była cytowana w tekście.

Zachęcam bardzo do samodzielnego pisania o stanowiskach, bo wtedy takie dane funkcjonują cały czas z nazwiskiem odkrywcy stanowiska.

Proszę o uwagi, pytania itd.. :-)
i

#5976
od sierpnia 2002

2010.02.09 09:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Pytania. Cytuję z zalinkowanej przez Ciebie strony:

Prace wysyłane do Przeglądu nie mogą być już opublikowane lub jednocześnie wysyłane do publikacji w innym miejscu.

Dotyczy również zgłoszeniówek ukazujących się w formie wątku na forum?

Obowiązkiem autora jest ustosunkowanie się do wszystkich uwag recenzentów, w przeciwnym razie artykuł zostanie odrzucony.

Można negocjować z recenzentem?

Rysunki. W oddzielnym pliku, wyłącznie czarno-białe lub w skali szarości. Będziemy wdzięczni za ryciny zapisane w formie *.tif, *.jpg lub *.cdr. Sposób wykonania rysunku [......]

Dotyczy to również zdjęć?

pozdrawiam
Pimpek

#8203
od maja 2003

2010.02.09 09:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Zgłoszenia do rejestru - nie mogą byc publikowane - one potem są publikowane w sprawozdaniu. Grzyby z wątków na forum (nierejestrowych) - jak najbardziej nadają się do publikacji.

Można ZAMIAST zgłaszać do rejestru - napisać samodzielną notatkę - szczególnie jeśli dotyczy gatunku bardzo rzadko spotykanego. I do tego BARDZO zachęcam.


W Przeglądzie przyjmowane są "normalne artykuły", ja tu zachęcam do króciutkich, 1/3-1/2 strony notatek - rozbudowanych zgłoszeń, jako formę do samodzielnego publikowania.

Jak rozumiem ustosunkowanie się do uwag recenzenta obejmuje też informację dlaczego jakaś uwaga nie została uwzględniona. Recenzent też człowiek i może nie mieć racji, ale zignorować uwagi nie wolno. Zazwyczaj pisze się osobny list, w którym informuje się jakie uwagi zostały uwzględnione w artykule, a jakie nie i DLACZEGO.

Na razie Przegląd publikuje zdjęcia czarno-białe, więc chyba dotyczy to również zdjęć.
i

#1215
od września 2006

2010.02.09 17:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jakub Węcławski (listek)

Czy wymagane jest aby oznaczenie było weryfikowane przez zawodowca, czy wystarczy złożenie w zielniku?

(wypowiedź edytowana przez listek 09.lutego.2010)

#8206
od maja 2003

2010.02.09 17:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Zastanawiałam się czy fakultatywnie nie stworzyć na forum wątku "dokumentacja fotograficzna notatek mykologicznych", gdzie można by było dawać fotografie opisywanych gatunków - jako dokumentację uzupełniającą.

Nie ma nigdy wymogu żeby oznaczenie było weryfikowane przez zawodowca. Za oznaczenie odpowiada Autor - niezależnie czy zajmuje się grzybami zawodowo czy niezawodowo. Ale suszek powinien być dostepny do weryfikacji. Dlatego też sensownie jest złożyć suszek tam, gdzie będzie bardziej dostępny niż u Autora i tego warto się trzymać (np. zebrać tyle owocników, żeby zachować u siebie jak się chce je mieć, a dodatkowo wysłać do zielnika).

Autor dba o własną wiarygodność, więc zachęcam do publikacji tylko tego, czego oznaczenia jesteśmy pewni. Oczywiście oznaczenie może być PRZED publikacją weryfikowane przez kogoś - wtedy trzeba o tym napisać.
i

#3899
od maja 2006

Moje uwagi co do publikowania gatunku chronionego i jego dokumentacji:
Myślę że stworzenie na forum wątku "dokumentacja fotograficzna notatek mykologicznych"
nie będzie dobrą dokumentacją, NIKT tym fotografiom nie zagwarantuje wieloletniej trwałości.
Chyba lepiej było by w takich przypadkach weryfikować u specjalisty, który się pod oznaczeniem podpisze.
Zmusi to też publikującego do wykonania dobrej dokumentacji fotograficznej i co ważniejsze, taka notatka nabierze wagi.

I moim zdaniem okazy powinny być składane w profesjonalnych zielnikach.

(wypowiedź edytowana przez piotrekchacha 09.lutego.2010)

#8207
od maja 2003

2010.02.09 18:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Z chronionymi mamy podstawowy kłopot. Z tego forum tylko kilka osób ma pozwolenie na zbiór owocników gatunków chronionych na określonym obszarze. W ewidentnych przypadkach wystarczy nawet czarno-biała fotograifa - publikowana w Przeglądzie.

W pozostałych pzypadkach - zgłaszamy do rejestru i to musi wystarczyć. Z resztą rejestr - mam nadzieję - pozostanie nadal podstawową formą gromadzenia danych amatorskich o stanowiskach. Pisanie notatek wymaga ciut więcej trudu i zachęcam bardzo, ale jednocześnie mam nadzieję, że Przedgląd nie zostanie zasypany górą notatek.

Co do trwałości fotografii na forum - może dobrym pomysłem (o ile zaakceptuje go Marek), jest utworzenie wątku w obrębie rejestru? Ta część nie byłaby publikowana w sprawozdaniach, a linkowana z notatek. Trwałaby tyle, ile funkcjonować w necie będzie rejestr. Oczywiście fotografie na forum stanowiłyby tylko DODATKOWĄ dokumentację. Podstawą jest zawsze suchy okaz lub - wyjątkowo - fotografia opublikowana wraz z notatką w Przeglądzie.

Wiele gatunków nie musi być weryfikowanych, bo znacie je dobrze i potraficie rozpoznawać sami. W przypadku gatunków, co do których nie ma się pewności - warto je dać do zweryfikowania i wtedy rozważyć wspólną notatkę (współautorstwo) z Weryfikujacym lub po prostu podziękować Weryfikującemu w notatce.

Suszki oczywiście w profesjonalnych zielnikach lub u mnie (nieprofesjonalny zielnik), jak w przypadku gatunków rejestrowych.

#2062
od lipca 2004

2010.02.09 21:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Z jednym zgodzę się na pewno, czyli słowami Piotrka ...I moim zdaniem okazy powinny być składane w profesjonalnych zielnikach... - oczywiście Ani zielnik uważam za pełnoprawnie profesjonalny ;-)

Jednak w dalszych Waszych rozważaniach jestem pogubiony ("nie jarzący") meritum sprawy :-(
Dotyczy to "wyższości-trwałości" notatki mikologicznej "drukowanej" czyli mających rangę publikacji nad notatką elektroniczną na przykład (a raczej w szczególności) na Bio-Forum.

Prezentując nieznanego grzyba na forum staram się załączac w miarę dużo fotografii, żeby właśnie miec większą pewnośc, że będacy gdzieś w profesjonalnym zielniku eksykat będzie miał dobre i pewne podparcie w dokumentacji fotograficznej.

Mi w domu może "paśc" dysk twardy, zaginą (zniszczą się) gdzieś płyty CD czy DVD, notesy z notatkami ktoś przez przypadek spali w piecu, a prywatny grzybowy zielnik wkurzona do granic wytrzymałości żona wyrzuci na śmietnik.
Pamiętam dawną dyskusję na forum, że dobrze zabezpieczona dokumentacja-kolekcja to nie tylko jej wtórnik w innym miejscu (bo np. pożar), ale to miejsce powinno byc oddalone o kilkadziesiąt kilometrów i powinno znajdowac się w terenie o nie takim samym charakterze zagrożenia (bo. np. powódź stulecia).
Nie pamiętam, czy to tak było dokładnie, ale nie moglem znaleźc tego watku ;-)

Wracając do mojego pogubienia-niewiedzy.
Piotrek także napisał NIKT tym fotografiom nie zagwarantuje wieloletniej trwałości
Przecież zapewne w dziesiątkach czy setkach egzemplarzy jest rokrocznie rozprowadzany w wersji DVD "Atlas grzybów Polski - Mushrooms and Fungi of Poland" wraz z zarchiwizowanym Bio-Forum.
Czy to jest niedostateczne zabezpieczenie trwałości zawartych tam danych?

Jeżeli "plotę" tu głupoty, to wybaczcie, ale na prawdę nie rozumiem :-)

#8208
od maja 2003

2010.02.09 21:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
No więc tak:
1. Najważniejszym dokumentem jest suszek. I on jest podstawą do ewentualnej weryfikacji poprawności oznaczenia.

2. Zgłaszając gatunki do rejestru po roku, dwóch te zgłoszenia są publikowane przeze mnie (ostatnio przeze mnie i Błażeja Gierczyka) i zaczynają na dobre funkcjonować w oficjalnym, naukowym obiegu. Bo oficjalne jest to, co opublikowane (większość jest jeszcze tego zdania). Kiedy ktoś inny piszący np. o rozmieszczeniu Geastrum w Polsce chce zacytować rejestr, cytuje Kujawa 2005, Kujawa i Gierczyk 2006 itd. W tych sprawozdaniach są nazwiska zgłaszających, ale w pewnym sensie giną. Jeśli ktoś (np. Ty opublikujesz notatkę "Nowe stanowisko Geastrum triplex w okolicach Puław"), to będzie to samodzielna publikacja, funkcjonująca w oficjalnym obiegu jako np. Mazurek 2010. Dlatego zachęcam do samodzielnego pisania - może to będzie wstęp do poważniejszego pisania??

3. Piotrowi chodzi o trwałość istnienia zdjęć w necie, bo rozważamy co zrobić, żeby doilustrować notatki, żeby były "jakoś jeszcze bardziej udokumentowane". Zdjęcia nie są potrezbne, jak jest suszek, ale ubarwiają, czasem od razu uwiarygodniają notatkę.

Z trwałością zdjęć na tym forum - poczekajmy na zdanie Marka. Już Mu sygnalizowałam, że ważne jest Jego zdanie w tej kwestii.
i

#2752
od kwietnia 2001

2010.02.09 22:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (marek)
Poruszane są tu dwie przynajmniej dwie kwestie do których istotne jest moje zdanie.

Pierwsze to gdzie umieścić zgłoszenia (ze zdjęciami) nie kwalifkowane do GREJ (z uwagi na ich samodzielną publikację). Dobrym miejscem będzie dodatkowy rejestr na dane nie-grejowe o którym burzliwa dyskusja toczyła się na przełomie roku. Konkluzja z tej dyskusji była taka, że dodatkowy rejest "nie-nazywający-się-GREJ" uruchomię niebawem. To niebawem nieco się przesuwa ale mam nadzieję że przed pierwszymi smardzami już będzie (oby mrozy trzymały jak najdłużej :) ).


Druga poważniejsza (bo trudniejsza kwestia) to sprawa trwałości danych. Jak słusznie obawia się Piotrek Chachuła "NIKT tym fotografiom nie zagwarantuje wieloletniej trwałości".

Tym niemniej, jest lepiej niż w przypadku większości prywatnych domowych zbiorów fotografii nagranych na różne nośniki.
Kto i jaką trwałość gwarantuje danym z bio-forum.pl to opiszę w następnej wypowiedzi.
i

#3900
od maja 2006

Moim zdaniem TYLKO wydruk gwarantuje przetrwanie i TYLKO wydruk daje możliwości swobodnej, pewnej cytacji i weryfikacji.

Weryfikacja przez profesjonalistę dała by w razie czego jakąś gwarancję że na zdjęciach których już niema było to co było.

#8209
od maja 2003

2010.02.09 22:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Jak rozumiem Marku, Nie-Grej nie będzie publikowany papierowo.
Więc w takim wypadku, to faktycznie byłoby chyba dobre miejsce, jeśli spełniałoby Twoje warunki przyjęć.
Mieszałoby się trochę z gatunkami - bo były to gatunki jak najbardziej "normalnie przyjmowane" do GREJ-a, ale dane STANOWISKO jako opublikowane nie byłoby zgłaszane do GREJ-a, tylko żyło własnym, niezależnym życiem.

Ale nie widzę przeszkód, jeśli chciałbyś takie dane mieć w jednym konkretnym swoim miejscu.

#8210
od maja 2003

2010.02.09 22:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Piotr, ale wydruk jest tu podstawą. Zdjęcia są dodatkiem - niekoniecznym. Publikując w Przeglądzie masz normalną publikację. Suszek w zielniku. Jak najbardziej sensownie i "porządnie" i trwale.
Weryfikacja nie może być wymogiem. O tym decyduje Autor - czy jest pewien oznaczenia czy nie.
i

#2753
od kwietnia 2001

2010.02.09 22:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (marek)
To o czym pisze Bogusław Mazurek (kopia na płycie DVD dołączona do corocznego subskrypcyjnego wydania grzyby.pl na płycie DVD) od przynajmniej dwóch lat nie funkcjonuje - było zbyt kłopotliwe dla mnie, zresztą w międzyczasie forum rozrosło się tak, że w całości na jednej płycie DVD się nie mieści (obecnie zajmuje ok 8GB).


System kopii zapasowych bio-forum.pl w ostatnich latach jest następujący:

Aktywne forum znajduje się na serwerze gdzieś w świecie (chyba w Warszawie).

Co pewien czas (co kilka dni, w najgorszym bądź razie co kilka tygodni, automatycznie przy okazji generowania nowej wersji grzyby.pl lub ręcznie ad-hoc) są wykonywane kopie całości forum na dyski twarde dwóch komputerów znajdujących się w odległych lokalizacjach (choć oba we Wrocławiu).

Oznacza to, że w przypadku totalnego padu bio-forum.pl na głównej maszynie straci się w najgorszym przypadku wpisy z ostatnich kilku tygodni. Starsze można odtworzyć z którejś z tych dwóch kopii zapasowych przez proste kopiowanie plików.

Gdybym to padł Ja a nie komputer to trzeba się skontaktować z moją rodziną. To gdzie co jest opisałem w pliku c:\www\konfiguracja-srodowisk.doc na moim komputerze domowym (z kopią na komputerze u mojego ojca).
bio-forum.pl (domena, administracja, środowisko) jest od strony prawnej moją prywatną własnością.
Różne kwestie formalno-prawno-majątkowe związane z bio-forum.pl (i nie tylko z tym związane) należy niewątpliwie uregulować testamentowo, do czego się zbieram od lat i (jak mnie w międzyczasie nagły szlak nie trafi) to ureguluję.

Osobną (i ważniejszą) kwestią jest bezpieczeństwo i trwałość danych zgromadzonych w GREJ.
Po części esencja tych danych (choć bez fotografii) jest zabezpieczona publikowanymi na papierze raportami tworzonymi przez Kujawę.

Planuję (jak dobrze pójdzie to przed majem tego roku) dołączać wyciąg (zawierający komplet rekordów GREJ - obecnie niecały 1GB) jako bezpłatny dodatek do każdej wersji grzyby.pl na DVD.
To w skrajnym przypadku totalnego padu wszystkich backupów bio-forum.pl dało by możliwość sięgnięcia do płyty znajdującej się u którejś z osób ostatnio zamawiających Pełną Wersję grzyby.pl na DVD.
i

#2754
od kwietnia 2001

2010.02.09 22:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (marek)
nie-grej (wymyśliłem już b. ładną nazwę ale poczekam z nią na premierę :) )
jak najbardziej
może przyjmować niechciane dzieci grejowe z publikowanych doniesień do których zachęcasz w tym wątku
pewnie jak będzie takich kilka na rok to i tak będzie dużo, tak że w sumie z igły robimy chyba widły

#8211
od maja 2003

2010.02.09 22:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
:-)) zobaczymy.

Optymalnie byłoby właśnie kilka do kilunastu notatek na rok. No, ale wiesz - trudno przewidzieć jak TO się rozwinie.

Ani oDciążenie dla GREJ-a, ani oBciążenie dla Przeglądu, ale osobista przygoda dla tych, którzy chcą pisać samodzielnie.
i

#3901
od maja 2006

Zgadzam się Aniu, że weryfikacja nie może być wymogiem, ale że moim zdaniem dzięki niej notatka będzie miała większą wartość.
W kwestii zdjęć - chodzi mi o te bez suszków.

#2063
od lipca 2004

2010.02.10 00:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Wrócę jeszcze do ""wyższości-trwałości" notatki mykologicznej drukowanej
Niestety, to ja nie byłem na bieżąco z tą dodatkowa opcją zakupu zarchiwizowanego bio-forum.pl na Pełnej Wersji grzyby.pl na DVD :-(

1. Chyba w zdecydowanej większości, ale niektórych przypadkach chyba suszek nie obędzie się bez dobrych zdjęc obrazujących makrocechy żywego owocnika ? Chyba, że się mylę ?

2. ...Bo oficjalne jest to, co opublikowane (większość jest jeszcze tego zdania)
Zgodzę się po części co do ulotności-niepewności danych zawartych bezpośrednio w sieci (zwłaszcza bez odpowiednich zabezpieczeń, jak np. wspomniany wyżej system kopii zapasowych bio-forum.pl) , jednak "rocznik" w postaci "Atlas grzybów Polski - Mushrooms and Fungi of Poland" z zarchiwizowaną częścią bio-forum.pl uważam za pełnoprawną i równorzędną formę publikacji.
Np. ktoś pisząc o stanowiskach Sarcoscypha coccinea w Polsce nie mógłby zacytowc: Mazurek B. 2005. Atlas grzybów Polski - Mushrooms and Fungi of Poland. ID: 13417, ID: 9331
lub coś "na ta modłę"?

2a. ...było zbyt kłopotliwe dla mnie, zresztą w międzyczasie forum rozrosło się tak, że w całości na jednej płycie DVD się nie mieści (obecnie zajmuje ok 8GB). ....
A gdyby tak w edycji grzyby.pl na DVD z danego roku zamieszczac tylko "Rejestr gatunków grzybów chronionych i zagrożonych (GREJ)" wyłącznie z tego konkretnego roku + niezbędne tematy wspomagające czyli wszystkie indeksy, bazę literaturową oraz "Jaki to grzyb? Mykologia" też tylko z tego roku.
Na płycie musiałaby funkcjonowac opcja "Szukaj" w celu szybkiego wyszukania danego rekordu po numerze ID.

Byc może fantazjuje, ale niewielkie mam pojecie w tym temacie, czyli co się da, a co nie, co się zmieści, jakiego nakładu pracy będzie wymagac?
Czy taka płyta-rocznik nie mogłaby byc pełnoprawnym nośnikiem informacji (publikacją) wraz z należnym jej wtedy miejscem w bibliotekach i archiwach różnych instytucji, placówek czy uczelni?

2b. ...Dlatego zachęcam do samodzielnego pisania - może to będzie wstęp do poważniejszego pisania??..."
Pewnie w paru przypadkach miałbym jako takie podstawy, byc może nawet powinienem umiescic krótkie doniesienia o stanowiskach grzybów rzadkich itp.
Ale jak na razie moje ambicje są zaspakajane przez GREJ i bio-forum.pl

Oczywiście marzy mi się jakiś publikowany artykulik np. o Sarcoscyphe Kazimierskiego Parku Krajobrazowego i jego okolic, ale żeby było naprawdę o czym napisac, to tak jeszcze ze 2-3 lata poszukiwań w terenie ;-)

#8212
od maja 2003

2010.02.10 08:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Piotr, w sprawie weryfikacji - myślę, że tu "jak czuje Autor".
Można przyjąć, że na razie notatek o gatunkach bez suszków nie publikuje się. Za czas jakiś Przegląd ma mieć możliwość publikowania zdjęć kolorowych - wtedy problem znika zupełnie.

Bogdan, generalnie przyjęło się, że "co papier, to papier". Umiejętnośc czytania słowa pisanego trwa w narodzie, a za ileś tam lat możemy już nie umieć odtwarzać płyt CD nadgryzionych zębem czasu. I oczywiście możemy sobie porozmawiać na ten temat, ale może nie w tym wątku :-) Tu skupmy się na sprawach dotyczących bezpośrednio tematu - czyli notatek.
Co do cytowania. W rejestrze jest informacja:

Dane umieszczane w rejestrze mogą być cytowane w publikacjach naukowych. Zalecany sposób cytowania:
Autor zgłoszenia. data zgłoszenia. nazwa zgłoszonego gatunku. numer zgłoszenia (ID). adres strony
np.
Domian G. 2006. Serpula himatioides. ID 27797. https://www.bio-forum.pl/messages/7259/29670.html
W przypadku zgłoszeń, które zostały opublikowane w sprawozdaniach z rejestru (adnotacja zamieszczona w zgłoszeniu oraz poniżej, na tej stronie), zaleca się cytowanie sprawozdania.


Piszesz:
Ale jak na razie moje ambicje są zaspakajane przez GREJ i bio-forum.pl

no i cudnie :-)) Ale są tacy, którzy chcą spróbować i samodzielnego pisania. Część z powodzeniem pisze już samodzielnie, ale jest ileś tam osób, dla których notatki są dobrym ćwiczeniem do wejścia w samodzielność. Dla takich osób notatki mogą być przydatne. Grej sobie będzie nadal żył swoim życiem.
i

#2755
od kwietnia 2001

2010.02.10 10:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (marek)
Bogdanie, odnośnie kopii GREJ to napisałem wyżej że niebawem będzie ich więcej:

"Planuję (jak dobrze pójdzie to przed majem tego roku) dołączać wyciąg (zawierający komplet rekordów GREJ - obecnie niecały 1GB) jako bezpłatny dodatek do każdej wersji grzyby.pl na DVD.
To w skrajnym przypadku totalnego padu wszystkich backupów bio-forum.pl dało by możliwość sięgnięcia do płyty znajdującej się u którejś z osób ostatnio zamawiających Pełną Wersję grzyby.pl na DVD."

będzie tam komplet rekordów GREJ (i tego drugiego rejestru nie-grej), zapewne ułożonych wygodniej do przeglądania i wyszukiwania niż jest to możliwe przez mechanizmy forum



Co do obaw "za ileś tam lat możemy już nie umieć odtwarzać płyt CD nadgryzionych zębem czasu".
Co do "nie umienia", to często używany argument, nieco bezmyślnie.
Po pierwsze w przypadku każdej technologii informatycznej okres kiedy można w miarę prosto odczytać dane trwa długo. Np. zmarłe 10 lat temu śmiercią moralną floppy-disk 5 calowe można i będzie jeszcze można odczytać przez kilkanaście lat znajdując (lub kupując za 100zł na allegro) stary sprzęt. A jeszcze dłużej w instytucjach które będą musiały (z różnych względów) odtwarzać takie dane. Vide nagrania głosowe na walcach (technologia z końca XIX w.).
Istotniejsze jest to że nie czekając na tego typu przypadki przenosi się dane na aktualnie używane nośniki. Np. od 2 lat nie używam już płyt CD a DVD. Już dziś, nic nie stoi (poza ceną nośnika) na przeszkodzie aby Pełną Wersję atlasu używać na PedDrive, kartach CompactFlash czy przenośnych dyskach twardych.

Co do trwałości nośnika ("nadgryzienie zębem czasu"). Trwałość konkretnego egzemplarza DVD trudno ocenić, w skrajnych przypadkach może być kilkuletnia, normalna jakość to przynajmniej dziesiątki lat.
Bezpieczeństwo tkwi w ilości kopii i w przeniesieniu tych danych w dłuższej perspektywie na inne, w danym czasie używane nośniki.

Co do papierowych publikacji wydawanych w XXw na standardowym papierze to z uwagi na kwasową depolimeryzację celulozy, zaczynają się one kruszyć po kilkudziesięciu latach, a po 100-200 rozsypują się w pył.

Oczywiście że z fotografiami dane o znalezisku są lepsze i pełniejsze.
Tym niemniej w aktualnie obowiązującym, XIX-wiecznym paradygmacie badań mikologicznych, dla potrzeb nauki wystarczy torebka z wysuszonymi egzemplarzami i karteluszek z podstawowymi danymi (na papierze che che) daj boże ze szczegółowym opisem cech owocników świeżych. Tak, że Kujawie do szczęścia więcej nie potrzeba.


Chcę jeszcze zwrócić uwagę na jeszcze jeden sposób zabezpiecznie części (najbardziej wartościowych) rekordów z GREJ jaki się ostatnio pojawił.
Od kilku miesięcy stopniowo i dość powoli realizuję dodawanie ilustracji z niektórych znalezisk zgłoszonych w GREJ do grzyby.pl w formie tzw. "wybranych znalezisk". Dla przykładu:
http://www.grzyby.pl/gatunki/Asterophora_parasitica.htm
(blok na dole strony)
Zwykle, jeśli znalazca nimi dysponuje, jest tam więcej, leszych fotografii niż to jest stosowane przy zgłaszaniu do GREJ.

Tą formą planuję objąć wszystkie gatunki posiadające rekord w grej a nie posiadające ilustrowanej strony w grzyby.pl oraz co poniektóre "rodzynki" czyli szczególnie ciekawe gatunki lub znaleziska w b. dobrej lub charakterystycznej kondycji.
Sprawa postępuje powoli do przodu i stopniowo będę się zgłaszał do autorów niektórych znalezisk z uprzejmą prośbą o użyczenie w tym celu fotografii swoich znalezisk.

Niezależnie od tego każdy znalazca może (nieco się wysiliwszy) dowolnie dobrze udokumentować ilustracjami własny rekord GREJ na bio-forum.
W ramach obowiązujących limitów bio-forum: szer. zdjęcia max. 800px , jego "waga" max 100kb, nie ma ograniczenia na liczbę zdjęć w rekordzie,
można więc
stosując kadrowanie fragmentów zdjęć
pokazać wszystko co jest istotnego w znalezionych egzemplarzach, z dowolną dokładnością i jakością.

#8213
od maja 2003

2010.02.10 11:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Z najlepszej fotografii preparatu do obserwacji cech mikroskopowych nie zrobisz. Suchy okaz jeszcze długo pozostanie jedną z najważniejszych form dokumentacji.
i

#2756
od kwietnia 2001

2010.02.10 11:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (marek)
strzelaszasz kulią w płot
widzisz gdzieś w mojej wypowiedzi słowo zamiast (fotografia zamiast suszek?)

fotografia jest cennym elementem dokumentacji znaleziska, niestety ignorowanym w obecnie obowiązującym paradygmacie badań mikologicznych
w fotografii są informacje których nie wypreparujesz z suszka czy z opisu

#8214
od maja 2003

2010.02.10 11:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Nie deprecjonuję wagi fotografii - jako uzupełniającego elementu dokumentacji - stąd cała dyskusja gdzie ją zanmieścić.

Po za tym napisałam, że "suchy okaz pozostanie JEDNĄ z najważniejszych [..]"

Marku - nie odpowiada mi rozmowa ze stwierdzeniami - "Kujawie do szczęścia..., strzelasz kulą w płot" itp.

#2757
od kwietnia 2001

2010.02.10 12:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (marek)
tak, muszę jeszcze popracować nad stylem wypowiedzi

#2066
od lipca 2004

2010.02.10 12:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Czuję się winny :-((
Ale pytac, rozmwaiac i dyskutowac trzeba. Czasami chodzi o tylko formę i ew. emocje ;-)
i

#5979
od sierpnia 2002

2010.02.10 15:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
1. cytuję: "Autor przyjętej do druku pracy otrzymuje kopię publikacji w formie pliku PDF oraz 1 zeszyt Przeglądu Przyrodniczego, w którym opublikowana została jego praca."

to znaczy, że jak napiszę jedną zgłoszeniówkę na 2 miesiące, to właściwie mam zapewniona prenumeratę? :-)

2. czy do tych "krótkich zgłoszeniówek" można dodać foto/szkic?

#8215
od maja 2003

2010.02.10 16:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
1. Jedną na 3 miesiące... chyba że zmieniono na dwumiesięcznik ;-)

2. Tak. Jeśli jest uzasadniony.
i

#3902
od maja 2006

Hm... czyli że jak ktoś chce mieć komplet notatek na temat Orbiliaceae
z Kotliny Kłodzkiej to będzie musiał przez ładnych parę lat wykupić prenumeratę?
Piotrze Ty to masz pomysły :-))))
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Kąciki tematyczne « Mykologia. Warsztat. «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji