Orbilia, stawiam na aprilis lub vinosa, ale to nigdy nie wiadomo :)
#5876
od sierpnia 2002
Czy ten sam gatunek nie możemy zgadywać. Orbilia ma do siebie właśnie to, że w odległości 0,25 czy 0,5mm od siebie rosną różne gatunki ;)
A co do tego kolejnego pomarańczowego - to samo co na topoli - mikroskop.
Ale..... ale.... chm..... TAK. Zarówno TU jak i w tym na topoli możesz zrobić test. Namoczone owocniki potraktuj szpilką. Orbilia się pokruszy zaś "podstawczak-kalaretka" się NIE pokruszy ;-)
#5892
od sierpnia 2002
.....no i zarówno tu, jak i na innych zimowych gałęziach pewnie będzie jeszcze kilka innych zagwozdek ;)
Wątek ten rozpoczęła Orbilia aprilis Velen. (1947).
Zbadałem, pomarańczowe galaretki to młode Dacrymyces stillatus