Na tym samym dębowym kołku, co prezentowana wcześniej Mollisia - w dużym rozproszeniu rosło kilka takich brązowawych mikrusów (0,2 mmm). Zdjęcia robione przy 40-krotnym powiększeniu.





Ten grzybek trochę kojarzy mi się z pojedynczym owocnikiem osiękli.

ale należałoby też wziąć pod uwagę pierwszy owocnik Arachnopeziza aurelia - ja widywałem je w ciepłym lutym..... a teraz to już nic nie wiadomo....

Czyli pajęczynokustrzebka złotożółta - bardzo ładna i... rzeczywiście bardzo podobna:)

... ale jednak warto też wziąć pod uwagę, tak jak proponujesz - Merismodes :) . One czasem mogą rosnąć w takich luźnych skupieniach. Ten ze zdjęcia przypomina mi właśnie takich samotników.

No to kto zacytuje najpopularniejsza na forum odpowiedź, która pada przy pytaniu o gatunek ?

9 liter, pierwsza: "m"

m _ _ _ _ s _ _ _
i podpowiem, że nie jest to "m a l e ń s t w o" :-)

:) No tak - pozostaje ustalenie kolejności kto pierwszy wsadzi kołek pod m........?;) Kołek jest jeden - nie chciałabym go kroić bo jest twardy i mogłabym "COŚ" uszkodzić przy okazji;)

Ponieważ na tym kołku dominują jednak workowce to myślę, że Ty pierwszy Pimpuś... jeśli oczywiście zechcesz?;) A jak się okaże, że to podstawczak, to może potem Jakub (oczywiście jeśli zechce;)

Dodam, że tych mikro-kudłatych jest na kołku kilka - ten był najbardziej fotogeniczny;)

Podeślij te maleństwa + galaretki + Orbilia + Mollisia, zobaczę co jest co. Jeśli tam będą podstawczaki to podeślę Jakubowi, jeśli Jakubie chcesz. Zarówno Merismodes jak i te pomarańczowe galareki (jak one się nazywają?) są xerotolerantne, więc nie umrą.
Ale TO maleństwo wyślij wilgotne, bo jeśli to Arachnopeziza to musi mieć wilgoć.

Jasne, jestem chętny na wszystkie miseczkowate podstawczaki, ciekawe galaretki również :)

Bardzo dziękuję - Wam OBU:)))

No tak, nie pozostaje mi nic innego, jak uporządkować w końcu ostatnie zdjęcia i wspomóc choć trochę obiecaną w grudniu (?) teorią o michach ;-)