W pobliżu tamtej pięknej ławki, na skraju buczyny rośnie samotny dąb. Ułamałam z niego suchy kołek długości kilkunastu cm i w domu - gdy się rozmroził - umieściłam pod binokularem. Niemal cała powierzchnia usiana była szarymi miseczkami w różnym stopniu rozwoju:
Tu owocniki były nieco mniejsze - największe miały 1,2 mm. To chyba też jakaś Mollisia?