To chyba na pierwszy rzut oka jeden z najbardziej charakterystycznych, wielkoowocnikowych grzybów poliporoidalnych do oznaczenia. Pomimo, że w Polsce liczba jej stanowisk powoli przybywa, to nie każdy może być szczęśliwcem który ma szansę ją spotkać. Nigdzie nie jest pospolita i chyba na to się w najbliższych latach nie zanosi. Nie wiem czemu, ale nie ukrywam, że wciąż Perenniporia medulla-panis należy do moich ulubieńców.