Brałem pod uwagę także Merismodes ochraceus (osiękla ochrowa). Opierałem się na kluczu z "Fungi without Gills" ze strony
http://books.google.pl/books?id=vowdIZ7GqD4C&pg=PA131&lpg=PA131&dq=Merismodes+keys&source=bl&ots=-RtCKQmDZK&sig=GqWmhHjrphVvDlWOhfFP_CcAHVI&hl=pl&ei=YA5PS_C-G4nc-QaXlM3cCA&sa=X&oi=book_result&ct=result&resnum=3&ved=0CBEQ6AEwAg#v=onepage&q=Merismodes%20keys&f=false "Na oko" wydawało mi się, że przy M. orchaceus zarodniki powinny byc bardziej krępe (kuliste) - jednak teraz, po Twojej sugestii już sam nie wiem, bo jednak przy M. anomalus w większości powinny byc praktycznie 2 razy dłuższe jak szersze - cóż, bez pomiarów mogę sobie tylko "gdybac" ;-)
Sugerowałem się też wielkością owocników - "...Pojedyncze miseczki w granicach 0,2-0,3 mm...", jednak przy pomiarach linijką z dokł. 0,5 mm pod lupą, pomiar jest dosyc zgrubny.
Mierzyc na razie nie mogę, czekam na szkiełko mikrometyczne od Ani K. aby wykalibrowac mikroskop.
Połowę grzybków podeślę (wysuszę), mało w nich zarodników, bo owocniki silnie "przejrzałe", ale idzie coś znaleźc. Wysłac na adres z "Konta użytkownika" w Łęcznej?