Pomysł z oznaczaniem wątków jest ciekawy. Sa pewne przeszkody techniczne (trzeba by coś dorobić ale to możliwe) ale przede wszystkim przeszkody administracyjne - ktoś musiał by je oznaczać - a to dodatkowy etat :).
Marku nie odpowiedziałeś ma pytanie pod jakim obiektywem były robione mikrofotki.
Może spróbujemy oznaczyć tą purchawę na forum?
Jest klucz do purchawek.
http://www.grzyby.pl/gatunki/Lycoperdon.htm W przeciwieństwie do przekrojów workowców :) zrobienie cienkiego preparatu z zarodników i włośni purchawek, zdatnego ddo oglądania pod x100 i fotografii jest trywialne.
Przy robieniu preparatu z włośni, w wodzie, należy dodać odrobinkę detergentu, bo materiał jest wybitnie hydrofobowy, potem igłą trochę pomieszać aż grudnki przestaną pływać po powierzchni kropli i zatoną oraz rozpadną się - na Twoim preparacie zarodniki są jeszcze zbrylone w grudki. Przy namoceniu i mieszaniu igłą - ewentualnie dodatkowo poruszaniu szkiełkiem przykrywkowym po nakryciu - powinny się rozpaść na +- jednowartwową masę zarodników i włośni.
To co trzeba zobaczyć to urzeźbienie zarodników pod x100 z imersją i takoż obecność i wielkość dołków w ścianach włośni. Na przekroju określić barwę masy i obecność oraz wielkość podglebia.
Zarodniki są jak widzę bez resztek sterygm i ale preparat chyba dość gruby, czy odłamane sterygmy nie występują (?) masowo w preparacie. Czy tak?
(wiadomość edytowana przez marek 18.marca.2006)