Stepnica. Przystań rybacka. Na sosnowej belce przyniesionej przez powódź i porzuconej na suchym lądzie. Grzybki?, śluzowce?, wyrstały w grupkach po kilka Lekko naciśnięte pękały wzdłuż średnicy. Wewnątrz w kleistej mazi kilkanaście półkulistych ziarenek.
mam szansę za kilka dni odwiedzic to miejsce to zobaczę co wtrosło.