O, jakas Hypholoma prawdopodobnie, a ten purpurowy grzybek w srodku to moze Mycena haematopus.
#1231
od grudnia 2003
To jest flammulina velutipes.A chodziło właśnie o tego w środku.Zapomniałem dodać,że jest to poręba,11 listopada 2005.
Szczerze mowiac takie bylo moje pierwsze wrazenie (ze to Flammulina), ale troche za malo ma aksamitny trzon, przynajmniej na zdjeciu, wiec pomyslalam, ze to byc moze jakas Hypholoma. Poza tym Flammulina jest poznojesienna, a Mycena haematopus wystepuje raczej w lecie, wczesna jesienia, wiec mi te dwa gatunki obok siebie nie pasowaly. A masz okaz? Pamietasz czy miala ciemne mleczko? Ona ma bardzo charakterystyczne cystydy, wiec latwo ja oznaczyc z suchego okazu.
A czy ta purpurowa rosla na drewnie? A w ogole czy byla "purpurowa"? - Bo ja mam troche przejskrawione kolory na monitorze i u mnie jest taka miesno-fioletowa. I jaka byla duza?
A te trzy male to mialy biale mleczko? Na Mycena galopus troche dziwne, ale byc moze, ona jest b. zmienna.
#1234
od grudnia 2003
Miała b.mleczko.Ta pierwsza nie wiem czy miała białe czy czerwone-albo nie zrobiłem notatki albo zawieruszyłem ją gdzieś.