G. melanocephalum - ślicznie! :-)))
Owocnik gwiazdosza rudawego, ten z zeszłego roku, długo pozostawał widoczny, gdy zaglądałam tam latem jeszcze był, wiedziałam gdzie go szukać, bo miejsce bardzo charakterystyczne, ocena zeszłoroczny-świeży była prosta, bo zeszłoroczniak nie miał już grubego miąższu egzoperydium, tylko taką twardą "skórkę" - zewnętrzną powierzchnię egzoperydium. Świeże owocniki są dobrze rozpoznawalne jako posiadające gruby miąższ egzoperydium.
Natomiast teraz zastanowiło mnie, czy potrafiłabym rozpoznać o tej porze roku, czyli już późną jesienią tegoroczne owocniki G. striatum? Bo jak na razie nie widziałam na żywo świeżych G. striatum, moje pierwsze G. striatum to znalezione w tym roku na przedwiośniu owocniki zeszłoroczne.
Pewien obszar wokół stanowiska D. striatum oglądałam, ale nie wypatrzyłam owocników G. striatum w innym miejscu.
Pokażę dzsiejsze G, rufescens, a potem G. striatum, które dziś tam były, a które - słusznie, czy niesłusznie - wzięłam za wciąż jeszcze zeszłoroczne owocniki.
(wypowiedź edytowana przez topazzz 11.listopada.2009)