19 października jechałam na terenowe spotkanie z inwestorem. Zatrzymałam się na chwilę w lesie i w bardzo silnie zmurszałym odziomku po jakimś liściastym wywrocie zauważyłam to "coś" obrastające obficie od wewnątrz dziuplastą wnękę. W pierwszej chwili pomyślałam o korzeniowcu. Nie miałam wówczas czasu na głębsze analizowanie znaleziska... Zrobiłam w pośpiechu kilka zdjęć i pobrałam próbkę owocnika. Grzyb był stosunkowo miękki. Odcinając kawałek nożem zdziwiłam się, że pomimo pozorów jest tak gruby. Przekrój jest bardzo nieczytelny ale i tak widać wielowarstwowość rurek. Pory są drobne (ok. 3 na mm), zapach bardzo słaby, trudny do określenia. Po wysuszeniu owocnik zrobił się bardzo lekki i twardy.
Dopiero teraz porządkując "suszarkowe" zasoby pomyślałam sobie, że może to jednak nie jest korzeniowiec (bo pień liściasty)... i przypomniałam sobie dawny wątek ... https://www.bio-forum.pl/messages/33/94774.html
Jeszcze małe uzupełnienie siedliskowe... Grzyb był znaleziony w buczynie nad śródleśnym oczkiem wodnym. Oprócz buków rosły tam pojedyncze młode brzózki i kilka lichych wierzb. Odziomek jest prawdopodobnie wierzbowy.
W tym roku okryłem dwa kolejne jego stanowiska. Jedno z nich w woj. małopolskim. Substratem zawsze był to pień starego dębu. To nie znaczy, że nie może konsumować innych liściastych. Moja opinia jest taka sama jak u speców w zalinkowanym wątku. Gratulacje:-)
Nierozwiązaną zagadką może pozostać jakim drewnem tym razem zechciał posilić;-)
Dziękuję Marcinie:) Bardzo mnie cieszy, że myślisz podobnie bo to oznacza, że rzeczywiście grzybek może być porzycą chlebową (Perenniporia medulla-panis)... ciekawe tylko czy Spece też tak myślą?;)
P.S. Znalazłem w końcu swoje buławki rurkowate. Nie musiałem nawet jechać do P. Knyszyńskiej. Znalazłem w miejscu oddalonym nie cały kilometr od mego domu. Rosną ich tam całe dziesiątki, jeśli nie setki. Ale szkoda bo teren stopniowo zagospodarowywany i za parę lat na pewno zniknie.
Bardzo dziękuję za potwierdzenie:) Przy okazji odwiedzę to miejsce i dokładniej spróbuję zbadać jakim gatunkiem drzewa jest substrat. Jeśli nadal będę miała wątpliwości to pobiorę próbkę drewna - może znajdzie się kiedyś ktoś, kto zechce podjąć się oznaczenia?:)