Do nielicznych znalezisk roku 2005 zaliczyłem dzisiaj Otidea alutacea - uchówkę ciemnoskórkę.

Śliczniasta. Mierzyłeś zarodniki? Bo jest jeszcze Otidea alutacea var. microspora :)

Pimpek. Otidea alutacea var. microspora Kanouse 1949, ma swój "ślad i tylko ślad", bo na nic konkretnego nie natrafiłem.

Dobę później z tego samego namoczonego kawałeczka pobrałem próbkę do ponownego fotografowania.
Wczoraj zauważyłem naprawdę pojedyncze zarodniki z jedną kroplą. Dzisiaj z tego samego kawałeczka nowa próbka i proszę. Zarodników z jedną kroplą przybyło.
Jak można to wytłumaczyć?.

Marku,

nie łączyłbym tego z tym, że minęła doba :) Ciekawi mnie jak wyglądają zarodniki w workach - czy młode mają jedną, czy dwie kroplę?
Może to być kwestia dojrzałości, może efekt tego, że pracujesz na suszce, więc kropelki się połączyły, a może fakt, że (o ile zrozumiałem) - PONOWNIE namoczyłeś ten sam kawałek grzybka - wówczas (jak pisała mi Ania K.) zmienia się już wiele cech.

Pimpek. Kawałeczek by namoczony wczoraj i jego nasączenie było podtrzymywane. Myślę, że to jednak efekt zmian o których wspominała Ania.
Przegladając go dzisiaj zauważyłem, że jednak jest już inaczej widać.
Sprawdzę jeszcze jutro po następnej dobie.

Zarodniki w workach mają po dwie krople.
Dane z wczoraj. Dzisiaj nie przeglądałem wyglądu zarodników w workach.

(wiadomość edytowana przez vito_miks 07.marca.2006)

Vito, skąd wziąłeś polską nazwę: uchówka ciemnoskórka?