• Żelkowate miseczki na starym pniaku
Ja opierałem si na wypowiedzi Pimpka: "...Gdyby obok były "glutki" to A.cylichnium wykluczamy na oko. Gdy ich nie ma to pozostaje mikroskop lub przecięcie żywego (!) owocnika na pół.
Ascocoryne sarcoides ma w środku bezbarwną, miękką "galaretę" zaś Ascocoryne cylichnium jest bardziej wewnątrz zbita i niegalaretowata..."
z wątku
https://www.bio-forum.pl/messages/33/65980.html Niby z wyglądu to g. pucharkowata, ale jeżeli wierzyc Pimpkowi [jakoś ciągle wierzę temu Gościowi ;-))) ] to albo przekroic albo mikroskop
U mnie w Kazimierskim PK teraz jest Ascocoryne prawdziwe zatrzęsienie.
Poogladałem suszki. Wielkość i septowanie zarodników + kształt i sposób wzrostu konidiów = A. cylichnium.