• Grzybówka trzcinowa. Mycena belliae?.
Dzień dobry
Jestem nowy ale niestety tylko na forum. Ponad dziesięć lat temu w jeziorze Świdwie ( rezerwat przyrody) zauważyłem grzybki rosnące na trzcinach. Nie mogłem ich oznaczyć. Usiłowałem zainteresować nimi naukowców w pobliskim mieście. Ale bez skutku. Dopiero teraz udało się poznać nazwę tego grzyba.
W ciągu 10 dokonałem wielu obserwacji dotyczących siedliska i preferowanych warunków dla rozwoju. Jesli kogos to interesuje to chetnie sie podzielę wiadomościami. Może to ułatwi znalezienie innych stanowisk bo podobno grzybek nie jest zbyt popularny.
28 października zauważyłem w kilku miejscach oznaki rychłego pojawienia się owocników.
Przepraszam za jakość fotki. była robiona kilka lat temu. Obiecuję poprawę.
Witaj Kazimierzu:)
Według mnie to ona, jednak ostateczny werdykt należy do fachowców. Tak czy inaczej - gratuluję!:)... zarówno ciekawego znaleziska, jak i debiutu na forum:)
Tak, to ona. W ostatnich latach znaleziona przez Macieja Romańskiego na terenie Wigierskiego Parku Narodowego. Poprzednie nieliczne stanowiska pochodzą z lat 60-tych.
Dziękuje serdecznie
Świdwie leży daleko od Wigierskiego Parku Narodowego. Przy granicy z Niemcami na połnocny zachód od Szczecina w centrum Puszczy Wkrzańskiej.
Grzybówki obsrewowałem tu w kilkudziesieciu miejscach, ale zawsze,powtarzam zawsze w miejscach gdzie nie ma fali.
#1440
od listopada 2006
A niech to diabli :-)) przeoczyłam :-))
czyli nie zgłaszaj, bo Twoje stanowiska są opublikowane :-)
Jednak zainteresowanie naukowców z pobliskiego miasta nie było bez skutku.
Aniu
Grzybówki zaczynają się pojawiać, dając okazję do zgromadzenia lepszego materiału. Jeśli będzie coś warty to napiszę.
Ale póki co zgłoszę napewno tylko muszę mieć zgodę Konserwatora Przyrody na pozyskanie materiału na suszkę. I co ważniejsze muszę zaczekać na przyjazd syna, bo tylko on potrafi mediować pomiędzy mną i moim komputerem.
Przywróciliście do równowagi moją zachwianą wiarę w naukę polską. dziękuję
Warty, jak najbardziej. Np. rozmieszczenie na terenie Puszczy Wkrzańskiej. Właśnie z uwagami ekologicznymi. Jeśli będziesz pisał, to nie zgłaszaj :-)
Dzisiaj przypadkiem złamałem trzcinę z grzybówkami. Skoro juz tak się stało to przeciąłem ja wzdłuż. Komora miedzy węzłami trzciny była w 100 % wypełniona białą, watowatą substancją.Kolejne licząć w górę i w dół od miejsca wyrastania owocników już tylko w 50-60%. Jeszcze kolejne były puste miały tylko typową wyściółkę.
Przy okazji sprawdziłem jeszcze kilka "podejrzanych" trzcin. Dziesięć było pustych a tylko w jednej natrafiłem na "watę" na linii wodnej.W miejscu gdzie powinny wyrastać grzybki , między glonami zauważyłem malutkie ok 1 mm średnicy, kuliste, białe grudki.