Na czterech pierwszych zjęciach jak najbardziej Trametes trogii czyli właściwie Coriolopsis trogii. Białe grudki to ślady żerowania owadów w miąższu owocników. Coriolopsis trogii jest często konsumowany przez owady i żeby go przechowywać w zielniku owocniki trzeba najpierw przemrozić przez trzy tygodnie. W przeciwnym razie już po roku w torebce zostanie tylko proszek i resztki owocnika.
Co do jemioły to wy tam na Śląsku macie jej pod dostatkiem. W Krakowie i dalej na wschód prawie jej nie ma wcale. Ciekaw jestem dlaczego tak jest?
#660
od czerwca 2005
Odnośnie tych śladów po owadach, chętnie przyjmę każdego owada wyjętego lub wyhodowanego z grzybów. Potrzebne tylko dane skąd, kiedy i gatunek grzyba, jeżeli oznaczony.
Gdyby były potrzebne jakieś pojemniczki czy dodatkowe informacje proszę o kontakt na priva.
Ostatnio podczas warsztatów microlepidopterologicznych poznałem kolegę zajmującego się molami. Zwracał mi uwagę, że szereg gatunków żeruje właśnie na hubach. Tak, że żaden materiał się nie zmarnuje i prędzej czy później trafi we właściwe ręce. Ja oczywiście jestem zainteresowany głównie chrząszczami :-)
#1521
od września 2004
Jacku, a może wiesz, jak się nazywają te brązowe chrząszcze wielkości biedronki, które czasem siedzą w opieńkach? Jeśli dobrze pamiętam, to mają dwie ciemniejsze plamy na pokrywach ;-)
Dyskutowałem o nich z członkami Komisji Okręgowej w czasie obrony pracy na olimpiadzie biologicznej, bo się mnie zapytali, jakie spotkałem organizmy żywiące się grzybami...
Okazało się, że trzech z nich też na te chrząszcze trafiło, bo też zbierali opieńki <rotfl> Nikt nie wiedział, jak się nazywają, może Ty coś wiesz? :-)
Przepraszam za off-topic ;-))
#1522
od września 2004
Coś podobnego :-) Tylko nie pamiętam, żeby miały takie szczecinki na pokrywach.
Jak je znajdę w przyszłym roku, to do Ciebie wyślę.
Oni też je opisali, jako "podobne do biedronki" ;-)
#662
od czerwca 2005
Oeceoptoma thoracica i Geotrupes stercorosus, czyli dwa pospolite w naszych lasach chrząszcze spotykane na rozkłądającym się materiale roślinnym, zwierzęcym i grzybach. Odradzam branie w ręce ;)
#91
od kwietnia 2004
Bardzo dziękuję! A czy te chrząszcze mają polskie nazwy? ;-) Zauważyłam, że naukowcy usilnie ich unikają, a szkoda. Tak miła nazwa jak ścierwiec jest przecież łatwiejsza do zapamiętania, a i odpowiednio się kojarzy ;-))
Mam pytanie. Po czym można rozpoznać, że jeden z tych chrzaszczy to żuk leśny a nie gnojowy?
#1523
od września 2004
Jacku, dzięki za linka do tej strony, świetne fotki :-)) Polecam wszystkim zajrzeć :-D
Z tego co widzę, to wiele z tych chrząszczy już wcześniej zaobserwowałem na grzybach, może coś pozbieram w tym roku ;-)))
Potem się pewnie okaże, że się na nowo chrząszczami zaraziłem <rotfl>
Czesc,
co do tego biedronkoksztaltnego z opieniek, to moze Anisotoma humeralis? Niby jest zwiazana ze sluzowcami, ale wielokrotnie widywalem na Polyporaceae. Moze lubi i inne grzyby. Z takich klasycznych grzybojadow, ktore wiekszosc pewnie zna warto wymienic borzewkę - Diaperis boleti i przedstawicieli tej samej rodziny (czarnuchowatych) - Eledona agricola (lubuje się w żółciakach) i Bolitophagus reticulatus (Fomes, ale nie tylko).
Ciekawe jest natomiast to, co piszecie o Coriolopsis trogii, Zeruje na nim bardzo interesujacy gatunek z rodziny Ciidae - Sulcacis bidentulus. To maly, cylindryczny ciemny chrzaszczyk, ktory wlasnie wyraznie preferuje ten gatunek grzyba. To rzadko notowany chrzaszcz, stad kazde stanowisko jest interesujace. Z kolegami pracuję nad kluczem do oznaczania rodziny Ciidae oraz ich rewizją faunistyczną. Gdybyście zechcieli zbierać okazy, które nawet z materialow zielnikowych mozna wydobyc, bylo by swietnie. Interesujące wydają mi się możliwości takiej mykologiczno-chrząszczarskiej współpracy.
Pozdrawiam,
Rafał
Wydaje mi się,że widywałem takie małe czarne robaczki w owocnikacj Coriolopsis trogii - trochę podobne do korników. Zobaczę do naszych zbiorów zielnikowych, może coś się uchowało. Swoją drogą może ten chrząszcz jest rzadki dlatego że nieliczni tylko zbierali Coriolopsis trogii w Polsce?
#672
od czerwca 2005
Akurat Anisotoma humeralis ma dosyć wyraźne plamy barkowe, więc sądziłem, że Sebastian by o tym wspomniał. Ale to taka zgadywanka, więc wszystko możliwe. Można wpisać w google i zobaczyć obrazki, również tych gatunków wymienionych przez Rafała, akurat dosyć często spotykanych.
Ciidae to rzeczywiście tak "kornikowato" trochę wyglądają i już tu na forum bywały jako korniki rozpoznawane ;)
W dużej mierze rzeczywiście Ciidae mają mało stanowisk, bo nikt ich specjalnie nie szukał. Ale właśnie dzięki współpracy z mykologami, zwłaszcza lubiącymi huby można ten stan rzeczy nieco poprawić. Ciidae (hubowcowate) związane są z grzybami z rodziny Polyporaceae, chociaż rodzaj Orthocis preferuje Auricularia i rodzaj Exidia. Cylindrycznym kształtem i ciemną barwą przypominają korniki, zgadza się. Gdyby ktoś był szczególnie zainteresowany współpracą, chętnie służę dodatkowymi informacjami i wskazówkami odnośnie zbierania, konserwowania itd.
Pozdrawiam,
Rafał
#1546
od września 2004
To raczej nie była Anisotoma :-(
Lepiej poczekać ze zgadywanką do przyszłej jesieni...
Jacku, chyba kiedyś wysłałem Ci jakieś Ciidae, te z gęstoporka cynobrowego ;-) Oznaczyłeś je?
Nie podałem oznaczeń w tamtym wątku? Odszukam je i podam tą informację :)
Wątek owadowy się rozrasta. Czy ktoś z zaglądajacych forumowiczów zajmuje się Diptera. Przypomniałem sobie, że kilkakrotnie zbierałem (i mam w swoich zbiorach), owocniki Peniophora cinerea, na których były takie brązowawe poduszeczki, w których były owady. Gdzieś wyczytałem, że to może być owad Brachyneurina peniophorae. Czy ktoś wie coś na temat występowania takiego owada w Polsce. Jeżeli ktoś jest zainteresowany okazami do identyfikacji i dalszych badań to mogę je podesłać. Sam jestem zaintersowany, żeby to rozwiązać, bo zbierałem tego owada dość często.