#2006
od października 2007
Basiu, podstawowa kluczowa różnica makro między żagwicą listkowatą a żagwią wielogłową: u żagwicy trzony są boczne (owocniki łopatowate, liściowate, wachlarzowate), wyrastające z krzakowato rozgałęzionego trzonu głównego, a u żagwi wielogłowej trzony poszczególnych kapeluszy są centralne.
Czyli jeśli chodzi o te dwa gatunki, to Twoje zdjęcia mówią "Żagwica listkowata".
U żagwicy hymenofor po uciśnięciu nie ciemnieje, a u żagwi i wachlarzowca będzie ciemniał.
Moim zdaniem z czystym sumieniem możesz go nie tylko pouciskać, lecz nawet uszczknąć kawałek, żeby powąchać, pooglądać, pofocić hymenofor, potraktować KOH. Pobranie kawałka owocnika takiego jednorocznego nadrzewnego (nawet jeśli gatunek chroniony) w żaden sposób nie zagrozi stanowisku. Właściwy grzyb jest w drzewie, a to na zewnątrz to tylko pokazówka ;-)