Baaaardzo ładny
Hymenoscyphus sp.. Ja po prostu mam poblem z oznaczaniem w tym rodzaju. Nie, żebym go nie lubiał - po prostu jest to ciężki rodzaj. Ale twardy jestem i podczas wycieczek mikologicznych nie będę udawał, że ich nie widzę. Ot co!
Grzybek:
http://wwkk.mikologia.pl/spec/20050619_001_PERZ/20050619_001_PERZ.php Znaleziony na powierzchni cięcia (chyba) świerkowego pniaka w górskim lesie. Na powierzchni cięcia wyrastał mech ale większość owocników wyrastała ponad mecha (ale trzonki były już we mchu).
Hymenoscyphus jak Hymenoscyphus - może poza tym, że ma ciekawą reakcję w KOH. Otóż pomiędzy hymenium a hymenium znajduje się watsrwa strzępek, wupełnionych bardzo silnie załamującą światło brązową cieczą. Nazwijmy tę warstwę subhymenium. Otóż normalnie brązowa pod wpływem KOH robi się czerwona.
Zaobserwowałem, że niektóre strzępki z subhymenium ida aż do połowy hymenium - ale jedkan to jest chyba wina dociskania szkiełka nakrywkowego.
Poza tym.... cóż.... chyba nic :) Po prostu potrzebuję pomocy w oznaczeniu :)