#1935
od października 2007
Byłam wczoraj na grzybach za Gartz nad Odrą, w kierunku na Schwedt, i w sosnowym lasku (Pinus sylvestris) napotkałam trzy stanowiska Trichaptum laricinum. Tzn. jeśli opis u Ryvardena jest adekwatny, typuję właśnie ten gatunek, nie inny. Materiału miałam wystarczająco dużo (bardzo dużo), żeby dokładnie obejrzeć wszystkie postaci owocnika. Śliczne są, a do tego chyba rzadko w tej części Europy spotykane.
Wkrótce potem stwierdziłam, że Diplomitoporus flavescens to w owym niemieckim lasku sosnowym najpospolitszy nadrzewny na świecie. Spotkałam go pierwszy raz w życiu (NIGDY nie trafiłam w naszych lasach), ale za to w ilościach hurtowych. Nadziwić się nie mogłam. Nie mam pojęcia, jakim cudem tuż obok w Polsce ten gatunek jest rzadki (jakby nadrzewne widziały granice państwowe!), ale fakt pozostaje faktem.
Wielką radochę sprawiło mi spotkanie czterech (doliczam Lactarius i Cortinarius, jeszcze nieoznaczone) nowych dla mnie gatunków jednego dnia :-)
Czy w Niemczech mają odpowiednik naszego bio-forum i rejestru GREJ?
Wygląda na to, że teraz częściej będę jeździła na grzyby do sąsiadów, więc mogłabym się przyczynić do badania bioróżnorodności ich kraju (choć z niemieckim teraz u mnie średnio, to mam wsparcie językowe).
#1946
od października 2007
Dzięki! Obejrzałam zgrubsza - rozumiem piąte przez dziesiąte, więc "wsparcie językowe" będzie musiało mocno mnie wesprzeć, żebym mogła się włączyć :-)