P.S. Mnie także najbardziej pasował Coprinus lagopus, ale wątpliwości nasunął mi dr Marek Halama, bardzo ostrożny do oznaczania grzybów na podstawie zdjęć - słusznie zresztą. Ja, jako amatorka, czasem wydaję wyroki co do gatunku, ale to bardzo trudna dziedzina biologii, nie można ferować wyników li tylko na podstawie zdjęć /w wielu przypadkach /.
Zaangażowałam się bardzo z moim mężem w portalu
www.nagrzyby.pl , zanim Was poznałam. Ponoć są konkurencyjne. Trudno, co robić.