W zeszłym roku tez go spotykałem, ale cały czas nie mogę zdecydować się na jego konsumpcje, czy to na pewno on.
Znajduje go w pobliżu świerków, trzon jakby przyrośnięty do drobnych korzeni.
Wysyp białawy, może lekko kremowy.
Grzyb w miarę starzenia żółknący i lekko zalatujący ryba.
A oto i zdjęcia, dwa młode osobniki i jeden starszy:
ps.
Nie mogę go znaleźć w Markowym atlasie