Dziś małżonek poszedł do lasu Łagiewnickiego i oprócz trzech kań przyniósł mi grzybki do identyfikacji. Koń by się uśmiał!
Mały boczniak (największy ma 8 cm) Kolor słomkowy z lekko żółtawym brzegiem (zdjęcia mają kolor nieco przekłamany). Pachnie jak boczniaki ze sklepu. Mąż twierdzi, że rosły na uschnietej gałęzi brzozy.